Mini Majk krótko odpowiada na kompromitujące nagranie Natana Marconia „zostaw mnie w spokoju”
Natan Marcoń to osoba, o której ostatnio jest naprawdę głośno. Wiele mówi się o jego kompromitującym nagraniu.
Podczas ostatniego Cage Fame MMA Sylwester Wardęga pokazał nagranie, na którym Natan Marcoń chciał pokazać swojego „Mini Majka” bliżej nieokreślonym dziewczynom. Mało kto sądził, że dotrze to faktycznie do członka Ekipy.
Mini Majk od jakiegoś czasu ma spory dystans do siebie i tego, co dzieje się w Internecie. Widać, że przerwa od publikowania służy youtuberowi, który nie podejmuje już dziwnych decyzji związanych ze swoim kanałem.
Co na to Mini Majk?
Nagranie, o którym jest głośno, wygląda tak:
Mini Majk odniósł się do tego krótko i zwięźle na swoim Twitterze.
Drogi youtuberów raczej się nie przetrą, choć kto wie. Ekipa w teorii nie istnieje, choć youtuberzy nadal muszą wypełniać swoje zobowiązania. Natan na pewno jest osobą, której obecnie zależy na tym, by ze wszystkimi żyć w zgodzie, więc może ten temat zostanie jeszcze kiedyś poruszony.