Na zewnątrz drama, a wewnątrz wymiana w prywatnych wiadomościach
To już kolejny raz, gdy na zewnątrz wygląda to na poważną dramę, a wewnątrz, za kulisami youtuberzy normalnie ze sobą rozmawiają.
Wszystko, co widzi się na polskim Youtube trzeba zawsze traktować z odpowiednim dystansem. Tak jest w tym przypadku. Publicznie padają mocne słowa o pozwie, a za kulisami trwa w miarę merytoryczna dyskusja, próba dogadania się, dojścia do jakichś wspólnych wniosków.
I absolutnie nie ma w tym nic złego, natomiast widzowie, którzy nie śledzą wszystkich innych profili danych twórców mogą żyć na ten moment w przeświadczeniu, że tam jest bardzo gorąco.
A naprawdę sobie rozmawiają
Amadeusz Ferrari wprost mówił o pozwie przeciwko Gimperowi. Tymczasem, jak dowiadujemy się z podcastu Zgrzyt, Amadeusz rozmawia z Gimperem i obaj wymieniają się uwagami. Miało być pismo, Gimper miał się szykować do wypłacania kasy, a z tego, co mówi sam zainteresowany, raczej kierunek rozmów poszedł w inną stronę.
Film: https://youtu.be/5kek-9PJs4M
Czy obaj się ze sobą dogadają? Pewnie tak, choć Amadeusz raczej nie jest osobą, która odpuszcza. Jeżeli już został wywołany do tablicy, to idzie do samego końca. Póki co jednak wygląda to tak, że pozew jest możliwy, ale bardzo wątpliwe, by doszło w ogóle do jakiejś rozprawy.