Reklama

Natsu ze łzami w oczach

Rozrywka

Katarzyna Kaczmarek

Reklama

Natsu, jedna z popularnych polskich youtuberek, brała udział w programie „Królowa przetrwania”.


Natsu raz jeszcze wróciła do swojej przeszłości. Opowiedziała, co dokładne czuła w momencie, kiedy na wierzch wypłynęły jej różne filmy. Natalia w przeszłości popełniła kilka błędów, do czego sama się przyznawała. Jednym z nich był występ na kamerkach.

„Największą taką traumatyczną aferą, dramą, nie wiem, nie chcę się tego nazwać lekceważąco, był moment, kiedy filmy, nagrania z moim pokazywaniem ciała ujrzały światło dzienne, które nie powinny ujrzeć światła dziennego. Wyszły w sytuacji, kiedy już byłam popularna” – mówi youtuberka.

Reklama

Natsu ze łzami w oczach

Reklama

Widać, że ta sprawa wciąż influencerkę boli, bo jednak ten temat często jest poruszany w dyskusjach o jej osobie. Ludzie jednak zaczęli o tym zapominać i chyba dobrze. Dzisiaj, w dobie niebieskiej platformy, takie filmy nie są niczym niesamowitym.

To było dla mnie najbardziej traumatyczne, że ludzie mogą mnie zobaczyć w takiej formie, że mojej rodzice mogą mnie zobaczyć w takiej formie, że moja rodzina mnie tak widzi, że muszę się za to wstydzić. Wychodzi na jaw i widzi to cała Polska. Mówi o tym każdy, mówi o tym pani w sklepie, mówi o tym pani na paznokciach. Mówią o tym moi znajomi i mówią to za moimi plecami. I się ze mnie śmieją. I to był straszny wstyd dla mnie. Czułam się wtedy po prostu… obnażona. Do dzisiaj mi się za to obrywa, do dzisiaj. Ludzie mi to zarzucają, a wydaje mi się, że odpokutowałam już za to wiele razy.

 

A i tak są twórcy internetowi, którzy mi to do dzisiaj wypominają, którzy używają to w filmach, które też widzi na przykład cała Polska. No i nie wiem, ile jeszcze może być nam wypominane, pewnie do końca życia.

VideoVideo

Natalia w tym momencie jest jedną z najlepiej ocenianych influencerek pod względem zachowania. Wiele osób chwali, że mimo tak wielkiego kryzysu nie odeszła od Marcina. Oczywiście drugie tyle ją za to krytykuje, ale to standard.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej
Reklama
Reklama
Powrót do strony głównej