„Odj***alem słabą akcję” – kolejna drama „prezentowa” w Ekipie Friza. Maksymalnie niezręcznie
Jak duży problem można mieć z prezentem? Okazuje się, że całkiem spory.
Mini Majk i Paulina to jedno. Okazuje się, że w Ekipie wydarzyła się druga drama, na którą widzowie zwrócili uwagę. Normalnie zapewne nie byłoby o tym jakoś szczególnie głośno, gdyby nie fakt, że chodzi o popularnych youtuberów i oczywiście Ekipę.
Gdyby ktoś zrobił coś takiego w szkole czy w pracy, to wszyscy raczej mieliby po prostu niesmak. A tutaj pojawiły się TikToki, oficjalne tłumaczenia, przeprosiny. O co w tym chodzi i kto tym razem dał plamę?
„Odj***alem, fakt”
Odcinek był stosunkowo prosty. Jeżeli kompletnie nie kojarzycie, to Fusialka ma swój „dom”, w którym robi coś w stylu odcinków z Ekipy. Youtuberzy losowali, w jakiej kwocie i komu mają coś sprezentować. Jedna z osób wylosowała prezent za 0 złotych. Chodziło ogólnie o to, żeby stworzyć coś samemu, może wymyślić coś kreatywnego. Żebyście zrozumieli, jak bardzo to poszło viralowo, to są najpopularniejsze komentarze:
I tak oto Przemek.pro uznał, że skoro ma prezent za 0 złotych, to po prostu nie da drugiej osobie kompletnie nic i będzie spoko. Cóż, inni nie podzielali jego entuzjazmu. Finalnie drugi youtuber nic nie dostał poza propozycją nagrana wspólnego TikToka.
Kojarzycie ten moment, gdy robi Wam się niesamowicie głupio i zaczynacie się wręcz pocić? Dokładnie taka sytuacja miała miejsce na odcinku:
Klip: https://www.youtube.com/watch?v=vGitGCPnuJg&ab_channel=Fusialka
Youtuber wiedział, że odwalił. Na jego Instagramie pojawiły się przeprosiny, a na specjalnej grupie poświęconej Ekipie dodał swoje obszerne wyjaśnienia:
I nie jest to coś, co jakoś spędza ludziom sen z powiek, nie można tego porównywać do innych, obecnie mających miejsce dram, natomiast jest to sytuacja, która może wykręcić z niezręczności.