Oficjalny list gończy za zawodnikiem na stronie policji. Siedząc w Dubaju nie ma zamiaru iść siedzieć
Na stronie policji pojawił się oficjalny komunikat o poszukiwaniach zawodnika freak’ów, o którym było ostatnio głośno.
„Nigdzie nie uciekłem” – słyszymy na filmie wyjaśniającym, dlaczego zawodnik w tym momencie przebywa w Dubaju. Przechodził tam zabieg i rehabilitację. Sam nie wie, ile jeszcze czasu spędzi w Dubaju, ale nie ma zamiaru iść ponownie za kratki.
Jego zdaniem zanim w ogóle by wrócił, to nastąpi kasacja jego wyroku. „Dziwna sytuacja, mając akt notarialny, wyciągi z banku, brak żadnego pomówienia w moją stronę, a ja zostaję skazany na 2 lata, to w ogóle dziwne.”
Poszukiwany jest za:
Tymczasem Paweł Scarface przebywa w Dubaju
Scarface oficjalnie przebywa w Dubaju, gdzie przechodzi rehabilitację. Jego zdaniem nie wiedział o byciu osobą poszukiwaną przed wyjazdem. Utrzymuje, że nigdzie nie uciekał, a miał zaplanowane po prostu swoje zabiegi.
Nie dowiedział się o posiedzeniu w jego sprawie, bo przebywając jeszcze na Słowacji miał problemy z telefonem. W efekcie więc znalazł się w Dubaju. Jest też moment, w którym trzeba zasłaniać jego wizerunek.
Tymczasem na stronie policji pojawił się list gończy. Czyli sprawa jest już jak najbardziej oficjalna. Nazwisko panieńskie mamy i ostatni adres zameldowania są tam wprost podane, ale zasłoniliśmy je, bo nie ma sensu robić komuś dodatkowych problemów.
Sprawa ta nie jest oczywista, Paweł nadal utrzymuje, że nie wiedział o byciu osobą poszukiwaną, a posiedzenie przeprowadzono bez wcześniejszego upomnienia go, co ma być podstawą do wydania decyzji o zawieszeniu odbywania kary.
Nie wiadomo także, czy i ile jeszcze zostało mu do odsiedzenia. Według jego słów jest to 10-12 miesięcy, ale tak naprawdę nie jest to znana informacja. Scarface ma nadzieje, że jego kasacja zostanie rozpatrzona pozytywnie i nie wróci za kraty.