Współwłaściciel Ekipy pokazuje wiadomości z Buddą. Kolejne brudy na youtubera
Były prezes nagrał filmik na temat Buddy. Teraz dodał do tego także prywatne wiadomości.
Były menadżer Wersow, potem również prezes jednej ze spółek Ekipy, obecny współwłaściciel nagrał film o Buddzcie. Ten oryginalnie nie zawierał żadnych dowodów. To się teraz zmieniło. Tytuł mówił wprost o wykiwaniu.
Na samym filmiku były prezes opowiadał tak o Buddzie:
— To był czas, kiedy budując swoją drogę do sukcesu, próbował różnych biznesów, choć do inwestycji wtedy nie doszło. Później prowadziliśmy konkurencyjne firmy. Obaj byliśmy partnerami Ubera, ale Budda płacił kierowcom więcej. A ja zachodziłem w głowę, jak to jest możliwe, mnie na to nie stać. Być może nie do końca skrupulatnie się rozliczał i dlatego był w stanie zaoferować lepsze stawki. A przez lepszą ofertę wielu znajomych, którzy pracowali u mnie, przeszło do niego. Ale do dziś część z nich twierdzi, że nie dostała pełnych pieniędzy za swoją pracę.
Wczytywanie wpisu z X…
Teraz pojawił się drugi filmik z konkretnymi wiadomościami. To wprost odpowiedź na to, co mówił Boxdel. Tym razem faktycznie pojawiły się tutaj dowody:
Czyli Budda te lata temu, bo czerwcu 2019 roku miał przestać się odzywać, gdy przyszło do przelania wypłaty. Nie wiadomo, jaka to była w ogóle kwota i o jakiej skali tutaj mówimy. Niby wcześniej słyszeliśmy, że kilka osób czeka na swoje wypłaty sprzed lat, ale najwyraźniej nie były to jakieś duże sumy. Inaczej pewnie sprawa skończyłaby się w sądzie.
W ogóle wiadomo o tym wszystkim bardzo mało. Można tu dorabiać jakąś wielką historię, ale na końcu może się okazać, że Budda wisi, lub wisiał jakieś 100zł, czy coś takiego. Równie dobrze mogą to być i większe pieniądze, ale brakuje tu jakichś konkretów.