Organy ścigania działają, a Kawiaq zapowiada kolejną transmisję z Rosjanką
Według dostępnych informacji organy ścigania od rana działają w sprawie Kawiaqa.
Pandora chyba pobudziła niektóre organy do tego, by jednak przyjmować zgłoszenia o świecie internetu. I tak według dostępnych i przekazywanych przez Maję Staśko informacji organy ścigania działają w tym temacie. Dodatkowo zgłosiły się kolejne poszkodowane osoby.
A Kawiaq kompletnie się nie przejmuje
Przebywający za granicą Kawiaq kompletnie nie przejmuje się tym, co dzieje się w jego sprawie. Wręcz śmieje się i zapowiada kolejną transmisję. Tym razem z Rosjanką.
Sam streamer dodaje, że jest gotowy złożyć zeznania poprzez „wideo chat”. Ogólnie w tej sprawie może być ciężko cokolwiek udowodnić, bo jednak dziewczyny w teorii były tam z własnej woli.
Gdzieś tam w sieci mówi się, że wystawiono za nimi list gończy, ale nie zostało to w żaden sposób potwierdzone. Zresztą ciężko byłoby to ogarnąć w tak krótkim czasie. Na ten moment Kawiaq jest zbanowany tak samo na Twitchu, jak i Kicku. Został mu nadal Youtube, a sama platforma nie odpowiada na pytania w tej sprawie.