Polska trans ostro o Amadeuszu Ferrari i streamach. Twierdzi, że coś się między nimi wydarzyło
Jedna z osób, która budziła w przeszłości wiele kontrowersji, dość mocno wypowiedziała się o Amadeuszu i streamach z Tajlandii.
To robi się jakieś dziwne uniwersum, do którego dołączają kolejne osoby. Najlepszym tego opisem był jeden z komentarzy, jaki padł na czacie. Nawet Amadeusz go przeczytał:
W Internecie zrobiło się bardzo głośno o tych transmisjach i trudno się dziwić. Są one zupełnie czymś innym, niż wszystkie dotychczasowe streamy na Twitchu.
Polska trans o Ferrari’m
Zaskakujące, że do dyskusji dołączyła polska trans, znana między innymi z „podłączania” się do osób, które akurat zyskują popularność. Mowa tutaj o Rafalali, która swoim wpisem zasugerowała, że między nią a Ferrarim do czegoś doszło mniej więcej pół roku temu.
Ten wątek nie doczekał się jeszcze wyjaśnienia i trudno powiedzieć, czy faktycznie cokolwiek się tam wydarzyło. Rafalala jest bardzo kontrowersyjną postacią w polskim Internecie, która lubi czasem poddymić.
W każdym razie w swoich wpisach nazwała Amadeusza „śmieciem”.
To dość zaskakujący wątek w całej tej sprawie z Tajlandią. Na ten moment Ferrari jest zbanowany na 24 godziny za strój Tajki, która pojawiła się na streamie. Jego ban potrwa tylko 24 godziny, ale i tak chłopaki odpalą streama na innym kanale, należącym do Natana Marconia.