Reklama

Polskie streamerki i streamerzy zapomnieli, że trzeba to robić i to w poprawny sposób

Rozrywka

Reklama

Polski Youtube, Instagram, TikTok i inne platformy już wiedzą, że trzeba bardziej przykładać się do oznaczania niektórych rzeczy. Na Twitchu nadal panują stare zasady.


To coś, co faktycznie może się przydać ludziom posiadającym współprace. Jakiś czas temu UOKiK wydał dokument, który wprost opisuje, jak influencerzy powinni je oznaczać. Ma to w sumie ponad 30 stron, wiele przykładów i restrykcji, o których Twitch jeszcze chyba nie wie.

O temacie złego oznaczania współprac wspominała ostatnio chociażby Kasix. Warto więc przyjrzeć się temu, jak sprawa ma się na TTV.

Reklama

Lepiej się tym już zająć

Reklama

Wiele osób na Twitchu, oznaczając płatną współpracę, dalej opisuje swojego streama skrótami „ad”, co jest niezgodne z polskimi zaleceniami. Ba, pisanie nawet „współpraca” jest niewystarczające, a tak się złożyło, że wczoraj sami spotkaliśmy taką transmisję.

Warto więc wiedzieć, że „ad” albo „współpraca”  zdaje się nie być wystarczające. Mówi o tym specjalny dokument:

Pytanie także, jak w ogóle UOKiK podejdzie do wszystkich tych reklam, jakie znajdują się pod streamami. Mało kto oznacza w opisie czy przy tych banerach, że jest to sponsorowane, a firmy normalnie płacą za umieszczenie tam ich bannerów. Nie wiadomo na ten moment, czy w ogóle trzeba to w jakiś sposób oznaczać.

Warto się więc zainteresować sprawą już teraz, bo potem mogą się sypać kary, gdy dostaniecie prośbę o wyjaśnienia. Urząd zaznacza, że nie ma znaczenia, w jaki sposób influencer otrzymuje korzyść:

Co ciekawe, w dokumencie od UOKiK tak naprawdę nie ma bezpośrednich instrukcji dla Twitcha. Może się to zmieni, natomiast oby nie w dość dotkliwy sposób.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej
Reklama
Reklama