Popo, popularny streamer Twitch o tym, dlaczego Fame MMA jest „coraz nudniejsze”
Fame MMA nie robi już takiego szału, jak przy pierwszych swoich galach, dlaczego?
Już za nieco mniej, niż tydzień odbędzie się kolejna gala Fame MMA. Co jednak ciekawe, wiele osób kompletnie o tym nie wie. Dlaczego? Liczby na kanale Youtube należącym do federacji są naprawdę bardzo dobre, podobnie sprawa ma się z shotami. Tymczasem masa dawnych widzów mówi wprost, że przestała się już kompletnie interesować galą.
Dlaczego tak się dzieje?
Na oficjalnym kanale Youtube liczby są bardzo podobne do poprzednich edycji. Spadek zainteresowania pokazują jednak trendy Google. 7 edycja odbywa się już w nadchodzącą niedzielę, a liczby póki co nie zachwycają.
O tym, dlaczego Fame MMA nieco wytraciło swój pęd mówi Popo, jeden z popularnych streamerów Twitch, który przy okazji swojej transmisji wspomniał, co sądzi o obecnym kształcie gali.
„Są nudy ze względu na to, że zaczęło się to robić profesjonalnie, a nie ma freak fightów jakie było założenie, zamiast brać co chwilę nowych osób, które chcą się ze sobą napierdalać, to biorą te co były i cały czas trenują i poświęcają temu coraz więcej czasu, zamiast znowu robić content na Youtube, który nie polega na tym, że chodzą na treningi”
Czy włodarze mają się czym martwić? Trudno powiedzieć, gdyż tylko oni znają dokładne statystyki z zakupionych pay per view i raczej tym będą się kierować. Na pewno kanałów z shotami z Fame MMA jest mniej, natomiast dalej te, które przetrwały oglądają się naprawdę dobrze.