Popularny polski youtuber odchodzi. Miał 2.2mln subskrypcji, a ludzie zapamiętają go głównie z jednego
Jeden z popularnych, polskich youtuberów zmienił swoje awatary, tło na Youtube i pożegnał się na Facebooku.
W Polsce jest wiele kanałów, które mimo ogromnej ilości subskrypcji nie są w stanie utrzymać wysokich wyświetleń. Dokładnie tak było w tym przypadku. 2.2 miliona subskrypcji przekładało się średnio na 2-5 milionów wyświetleń. Ostatni miesiąc to już spadek poniżej 2 mln.
Content sprawiał, że współprac reklamowych było stosunkowo mało i tak oto padła decyzja o tym, by zakończyć działalność. Przynajmniej na ten moment. To bowiem kolejne odejście tego youtubera. Poprzednio dodał film na drugi dzień po odejściu, więc tym razem taktycznie poczekaliśmy kilka dni.
Odejście, ale czy na dobre?
Karolek, bo o nim mowa, odszedł z Youtube’a już 8 miesięcy temu, by powrócić dzień później. Powodem tego był „żółty dolar”, który trapił mocno jego kanał. Materiały były jednak publikowane, a po kilku miesiącach pojawił się ponownie film z odejściem.
Kilka dni temu na Facebooku youtubera pojawił się wpis sugerujący kolejne odejście.
Tym razem oprócz tego tekstu, youtuber zmienił także tło i awatar na kanale.
Nie wiadomo, czy youtuber wróci. Inne jego media społecznościowe normalnie działają i nic się na nich nie zmieniło oprócz tego, że nie pojawiają się nowe posty. Na Instagramie ostatni z nich odnosi się do rodziny.
Co zabawne, ludzie dziękują mu za dwie rzeczy w komentarzach:
Wszyscy będą pamiętać o filmie z „tolerancją” i materiale z bananem i Sprite’em. Łącznie było przynajmniej kilka kanałów, które wybiły się wiele lat temu i potem w pewnym sensie nie nadążały za dorastającą widownią.