Pracowała na Clout MMA jako ochroniarz. Mówi, jak było naprawdę
Jedna z osób nagrywających na TT twierdzi, że pracowała przy ostatnim Clout MMA jako ochroniarz.
Oficjalnym powodem przerwania gali Clout MMA były zamieszki na trybunach. Jest w sieci kilka nagrań, które pokazują mniejsze lub większe przepychanki. Ale tak naprawdę niewiele się tam dzieje, przynajmniej bazując tylko i wyłącznie na nagraniach.
Na TT pojawiła się dziewczyna, która twierdzi, że pracowała na gali Clout MMA jako ochroniarz. Jej zdaniem nie było żadnych starć na trybunach i jest to nieprawdą.
Co się tam wydarzyło?
„Nie było żadnych brutalnych starć na trybunach, nie było żadnych starć” – słyszymy.
Gala po prostu została przerwana. Czy była jakaś przyczyna? Być może była, natomiast nie było to spowodowane na pewno żadną bójką.
X: https://www.tiktok.com/@hej.tu.klaudiaa/video/7344790247001115936
Czyli wiadomo, że nic nie wiadomo. Niby są nagrania z trybun, gdzie niektórzy są wyprowadzani, inni gdzieś tam mocno się ze sobą spierają. I było to tuż po zakończeniu walki Marcina Najmana z Jackiem Murańskim. Fakt, nie widać tam nic szczególnego.
Może federacja chciała to kompletnie uciąć, a może jest zupełnie inny powód przerwania gali, niżeli ten podawany do mediów. Mateusz Kaniowski na swoim streamie opowiadał, że chodziło jak najbardziej o bójkę:
Klip: https://youtu.be/-kYGrhSrar8
Dziwna sytuacja, że nie ma innych nagrań, choć masa osób miała nagrywać te bójki.