Reklama

Pracownik z loterii mówi, jak to wyglądało. Chodzi o zatrzymanie Buddy

Rozrywka

Reklama

Nadal wiadomo stosunkowo niewiele, ale przynajmniej więcej niż wczoraj. Wszelkie czynności wciąż mają trwać. 


Jeden z pracowników, który miał obsługiwać loterię, skontaktował się z polskim youtuberem – Konopskim, dodając trochę nowych informacji. Nie są one przełomowe, ale dowiadujemy się, że akcja rozpoczęła się z samego rana.

CBŚP miało być w miejscu, w którym odbywała się loteria już o 5:30 z rana. O 9-10 pojawiły się służby z partnerką Buddy. Czyli czynności były prowadzone od godzin porannych, jeszcze w ogóle zanim ktokolwiek wiedział, że coś się dzieje.

Reklama

VideoVideo

Czy to cokolwiek zmienia? Raczej nie, natomiast daje pogląd na sytuację. CBŚP od samego rana, a pewnie i od nocy planowało wykonanie pierwszego kroku w całej tej akcji.

Ta 5:30 pasuje do standardowych godzin przy tego typu akcjach, choć obecnie służby mogą „wchodzić” o dowolnej godzinie. Kiedyś mówiło się o 6:00 i 22:00. Obecnie godzina nie ma już aż tak dużego znaczenia.

Dzisiaj wszystko powinno być jasne, dosłownie za kilka godzin powinny zacząć się pojawiać oficjalne informacje o tym, co dalej, jakie zarzuty postawiono etc.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej