Prowadzącemu Fame MMA puściły nerwy
Prowadzący Fame MMA, który raczej dał się poznać ludziom jako osoba spokojna, w pewnym momencie nie wytrzymał.
Dokładnie taka sytuacja to zawsze jest powód do dodatkowych dyskusji. Czy osoba, która ma już jakąś pozycję i jakby nie było, kojarzona jest z daną federacją może odpowiadać na tym samym poziomie, co osoba, która wdaje się z nią w dyskusję?
Zdanie na ten temat zawsze będzie podzielone. W każdym razie Huber Mściwujewski faktycznie miał chwile słabości, w której postanowił puścić hamulec. Prowadzący Fame MMA po meczu Polska – Austria napisał na swoim profilu X:
Niby nic wielkiego, ale doczekało się to odpowiedzi ze strony użytkowników.
Mocna wymiana zdań
Wpis ten został skomentowany w sposób dość wulgarny. Prowadzący Fame został nazwany tutaj frajerem:
I tu pojawia się wiadomość, która z jakiegoś powodu mocno rozeszła się po sieci. Pewnie dlatego, że Hubert nie jest kojarzony z tego typu wypowiedziami:
Nerwy wyraźnie puściły. Czy można mieć do kogoś tutaj pretensje? Platforma, jaką jest X często budzi takie, a nie inne emocje. Wiele osób przekonało się, że jednak schodzi się tam do pewnego poziomu.