Spotkali się po konferencji Fame MMA. Tak to wygląda za kulisami
Nie ma tu jakiejś wielkiej złej krwi. Zamiast tego normalna rozmowa i kompletnie normalne chociażby przywitanie się.
„Czekaj, to ja muszę wcielić się w rolę” – takimi słowami wita się Sebastian Fabijański z Wojtkiem Golą, gdy nie są już na scenie, ale kamera patrzy. Wiele można mówić o dymach, ustawianiu ich, podkręcaniu, a takie przykłady zdają się po prostu potwierdzać, że aktorstwo to jedno, a prawdziwe relacje to drugie.
To pokazuje wycinek streama z „Aferek”, gdzie Wojtek Gola spotkał się z Sebastianem Fabijańskim. Przypomnijmy, że między nimi doszło do dość mocnego spięcia.
A tak to wygląda za kulisami
Wojtek Gola zdecydowanie nie jest konfliktową osobą, jest pozytywnie do wszystkich nastawiony. To pokazuje nawet ta sytuacja.
Klip: https://youtu.be/aMBj3UgepLY
Wiadomo, że kamera dodatkowo nadaje temu jakiejś określonej narracji. Ale tutaj nie ma jakiejś wielkiej walki, nie ma złych emocji, przynajmniej nie zbyt wielu. Sam Fabijański nieco burzy tutaj próby budowania konfliktu mówiąc wprost, że tak to wygląda ze względu na kamery.