Streamer przekonuje się, co stanie się, gdy spróbuje zbanować kogoś z Twitcha
Jeden ze streamerów chciał zbanować pracownika Twitcha ze swojego czatu. Co w takiej sytuacji się dzieje?
W sumie mało kto zastanawiał się kiedyś, czy da się zbanować pracownika Twitcha ze swojego kanału. Ten nie mógłby w teorii wówczas moderować kanału. Zakładając oczywiście, że Twitch Staff nie ma osobnych narzędzi do podglądania czatu.
Jeden ze streamerów podjął to ryzyko i spróbował zbanować pracownika TTV. Dzisiaj wiadomo, że taka opcja nie istnieje, choć przycisk do zbanowania osoby z Twitcha jak najbardziej jest aktywny. Zabawniejsze, że sam pracownik poprosił o chwilę, gdy usłyszał, że zaraz dostanie bana. Na pytanie o to, czy da się tak zrobić odpowiedział „nie wiem, daj mi minutę”.
Jak to wygląda?
Co dzieje się po skorzystaniu z tej opcji? Wiadomo, że Twitch musiał to wcześniej przewidzieć. W wypadku, gdy streamer spróbuje kogoś zbanować, to zobaczy specjalną wiadomość:
Przy próbie zbanowania pojawia się komunikat o tym, że jest to niemożliwe i w razie naruszeń moderacji należy zgłosić się bezpośrednio do Twitcha. Wydaje się to kompletnie naturalne i sensowne, ale zaskakujące, że mało kto o tym wie i chyba ostatnią rzeczą, jaką streamerom przychodzi do głowy jest banowanie Twitch Staffu.