Reklama

Sylwester wywołał ogromny bół tyłka streamerów, pokazując stawki na Twitchu. Oderwane liczby

Rozrywka

Reklama

Wczoraj Sylwester Wardęga pokazał stawki, jakie proponuje mu Twitch. Wywołało to ogromne emocje wśród streamerów.


Na Twitchu funkcjonuje coś takiego, jak program motywacyjny. W Polsce bardziej uchodzi to za mem, bo pieniądze z tego są bardzo słabe. Chodzi głównie o to, że Twitch na podstawie aktywności konta, statystyk etc. proponuje streamerom z góry określone stawki. Ostatnio pisaliśmy chociażby o Kasix, najpopularniejszej polskiej streamerce Twitch, która miała taką ofertę:

Streamerzy mogą to przyjąć albo odrzucić. Dla przykładu Kasix w najlepszym układzie miałaby około 600 złotych za 9 minut reklam na godzinę, przy streamowaniu przez 131 godzin.

Reklama

A to są stawki Wardęgi

Reklama

Tymczasem Sylwester podczas oglądania odcinka Revo pokazał swoje stawki, które wywołały ogromne emocje. Streamerzy wręcz złapali się za głowę, bo w Polsce nikt nawet nie jest blisko takich kwot.

VideoVideo

Reakcja Kasix, gdy się zorientowała:

VideoVideo

Wardęga za 4 minuty reklam może dostać około 3 tysięcy dolarów przy słabszych statystykach od Kasix. To w przeliczeniu około 13 tysięcy złotych. Zostało to skomentowane przez różnych streamerów, w tym Arquela. Ten podejrzewa, że może sam Twitch maczał w tym palce, że Sylwester miał tak duże stawki.

VideoVideo

Z tego, co dalej mówi Krzysztof, wszyscy mają takie stawki, jak przykładowo Kasix. A tutaj nagle Sylwester pokazuje swoje 13 tysięcy złotych.

VideoVideo

Teoria z chęcią przyciągnięcia Wardęgi na Twitcha jest sensowna, choć nie zostało to w żaden sposób potwierdzone.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej