Takiego pocisku Honey nie mogła się spodziewać. „Jak Zony wchodził do salonu…”
Wczoraj odbywał się „roast” w ramach Clout MMA. Jeden z tekstów szczególnie zaskoczył ludzi, aż TT zaczął go usuwać.
Jeżeli już nawet TT usuwa coś za treści gorszące, to wiadomo, że jest wysoko. Serwis ten podejmuje niekiedy dziwne decyzje, ale teraz można zrozumieć, dlaczego urywki z tego roasta po prostu znikają.
Sam wczorajszy program nie był jakiś niesamowity czy wyjątkowy. Pojawiło się tam kilka ciekawych informacji, ale bez wielkich przełomów. Największą uwagę zwróciły więc teksty, jakie padały z ust „Ludwiczka”.
No tego Honey nie mogła się spodziewać
To oczywiste, że podczas roastu pojawiły się nawiązania do pracy w Berlinie. Ale tak dosłownie chyba nikt tego nie ujął. Reakcja, czyli patrzenie po sobie z lekkim niedowierzaniem, chyba mówi wszystko.
Jest z nami również Honey, która też przeszła pewną metamorfozę, mianowicie kiedyś poznała Zonego – wiele osób nie skumało, ale dalej już wszyscy zrozumieli – Fun fuct jest taki, że jak Zony zamieszkał z Honey i wchodził do salonu, to mówił ło, ale bur**l.
Dalej nie było wcale lepiej:
Mrs.Honey i Paulina to dwie słodkie, inteligentne, przepraszam… dwie słodkie, ładne i przede wszystkim zaradne influencerki i fighterki. Jedna musiała żyć z gościem, co wali kolanami na ryj, a druga, co bije pilotem – nawiązanie oczywiście do Natsu.
Po reakcjach można łatwo stwierdzić, że raczej ten format nie będzie już powtarzany. Zabawnie natomiast to wszystko brzmi przez samego Ludwiczka, który ostatnio miał mini-dramę w społeczności LoLa.