Teraz to Krzysztof Stanowski ma dramę. Będzie musiał zapłacić i usunąć to z filmu o Janoszek
No cóż, „prawnicy” z komentarzy niekoniecznie mieli rację pisząc o 7, 10 sekundach i prawie cytatu.
Wszyscy widzieli już film Krzysztofa Stanowskiego o Natalii Janoszek. Tymczasem okazało się, że Stanowski wykorzystał w nim fragmenty piosenki nie pytając o zgodę. Dzisiaj rano pojawiły się żądania usunięcia jej z filmu i zapłaty na cele charytatywne.
Chodzi tutaj o piosenkę, jaka pojawia się przy napisie „NataLIE” – utwór należy do Edyty Bartosiewicz. Tytuł to oczywiście „Skłamałam”. Najpierw zaczęło się dość niewinnie. Artystka napisała na swoim Facebooku, że nikt jej nie zapytał o zgodę.
Teraz jest żądanie usunięcia
Dzisiaj rano pojawił się kolejny wpis na ten temat. Tym razem jest już wyraźne wezwanie do usunięcia fragmentów tego utworu z filmu. Nie jest to wielkim problemem, bo można to zrobić przez narzędzia Youtube. Oprócz tego Krzysztof Stanowski ma wpłacić pieniądze na cele charytatywne.
Jest to o tyle zabawna sprawa, że od wczoraj ludzie piszą o wykorzystywaniu utworów przez 5, 7, 10 sekund, ustawiane są jakieś progi tego, od jakiej długości działa prawo cytatu, a od jakiej nie. Finalnie okazuje się, że nie ma to większego znaczenia.
Nie wiadomo, jaką kwotę będzie musiał zapłacić Stanowski. Wiadomo natomiast, że na samej Janoszek zarobił całkiem sporą sumę, mimo wyjazdu za granicę.
@Aktualizacja – jest i odpowiedź. Fragmenty zostały wyciszone.
