To prawdopodobnie oni odpowiadają za bana Pajalocka na Twitchu. Ban na czas nieokreślony z możliwością odwołania
Wygląda na to, że faktycznie Pajalock został zbanowany na Twitchu przez grupę widzów, która z jakiegoś powodu była mu nieprzychylna.
Pajalock został zbanowany na czas nieokreślony. Co to konkretnie oznacza? Jest to permanentna blokada, natomiast jak wszyscy wiedzą, te dzielą się na kilka rodzajów. To, że ktoś dostał perma, wcale nie oznacza, że nie wróci już na Twitcha.
Od blokad na czas określony najczęściej można się odwołać. Są też takie bany, które faktycznie Twitch nakłada na zawsze, bez możliwości odwołania. Sytuacja Pajalocka jest o tyle skomplikowana, że nie miał on jeszcze partnera ani towarzysza. Musi więc przechodzić standardową ścieżkę kontaktu.
Ban Pajalocka przez mass-report?
Bardzo możliwe, że kanał został zbanowany w sposób automatyczny przez dużą liczbę zgłoszeń. Wówczas platforma wysyła na maila informacje o banie na czas nieokreślony właśnie z możliwością odwołania się. I dokładnie tak jest w tym przypadku.
Patryk sam potwierdził, że otrzymał maila z informacją o banie z możliwością odwołania się. Wygląda więc na to, że chodzi tutaj o masowe zgłoszenia. Potwierdzają to także screeny, jakie otrzymaliśmy. Widać na nich, że kilkadziesiąt osób w jednym momencie zgłaszało kanał, czasem z kilku kont.
Źródło jest anonimowe, a serwer ponoć przeniósł się już w inne miejsce w momencie, gdy screeny zaczęły wyciekać. Serwer ponoć nie należał do nikogo konkretnego, był zbiorem różnych społeczności. Trudno jednak to w jakikolwiek sposób potwierdzić.
Teraz pytanie tylko, czy Twitch przyjmie wyjaśnienia Pajalocka i zdecyduje się odblokować kanał. Patryk udostępnił także przeprosiny na swoim Discordzie oraz grupie na Facebooku.
W komentarzach pojawia się również informacja o tym, że szansa na odbanowanie jak najbardziej istnieje. Odwołanie zostanie wysłane dzisiaj.
Teraz wszystko zależy już tylko od Twitcha i tego, czy platforma uzna wyjaśnienia streamera. TTV ma sporo czasu na odpowiedź, więc ta sprawa może się ciągnąć nawet kilka tygodni. Warto też dodać, że praktycznie każdy news o Pajalocku kończy się próbą ataku DDOS.