Walczył na 9 galach, w tym na Fame MMA. Planuje odejście
Kolejna osoba mówi wprost, że planuje odejść ze świata freakfightów.
Jeżeli zawodnicy w takim tempie będą wręcz ogłaszać swoje odejście, to zdecydowanie freakfighty mogą mieć spore problemy z przyciągnięciem do siebie widowni. Denis Załęcki poinformował, że w zasadzie, to jemu nie chce się już w tym uczestniczyć.
„Powiem ci tak. Mi się już nie chce walczyć. Mi się nie chce robić tych konferencji itd.” – mówił Denis w jednej z rozmów.
Reklama
Nie oznacza to, że Denis odejdzie od razu. Zaplanował sobie kilka ostatnich pojedynków. Zawodnik jest jednym z absolutnie kluczowych dla freakfightów. Walczył w High League, potem w Clout MMA, brał udział w walce na Fame MMA The Freak.
3-4 ostatnie walki
Denis wspomina o 3-4 ostatnich walkach, jakie miałby odbyć z jego udziałem.
„Więc tak naprawdę z 3, 4 walki maksymalnie i ja odchodzę, bo mi się nie chce w tym uczestniczyć”
Denis ma po prostu lepiej zarabiać przykładowo w mediach społecznościowych.
„Lepiej mi się żyje. 40 razy więcej zarabiam. Po prostu mogą się skupić na swoich biznesach.
Problem w tym, że obecnie główne konto Denisa jest zablokowane. Blokada ta ma zostać jednak zdjęta. Czy tak będzie? Prawdopodobnie tak. Bany tego typu są zdejmowane, choć wymaga to czasu, a niekiedy i pieniędzy.