Wardęga wyprowadzony z równowagi. „Sylwuś chce się wycofać”, mówi Don Kasjo
Wczoraj Sylwester Wardęga został wyprowadzony z równowagi przez Don Kasjo.
Boxdel, ale i Don Kasjo bardzo dobitnie przekonali się, że nadal są mocne osobowości, które stoją kompletnie przeciwko nim. Boxdel doznał niemałego szoku, słysząc, co mówi Don Kasjo. Podobnie zresztą było z Sylwestrem.
I choć Don Kasjo mówił w pewnych momentach nieskładnie, to z jego wypowiedzi wybrzmiało to, co miało wybrzmieć. Mianowicie dlaczego Sylwester współpracuje z Boxdelem, choć mówił o braku płaszczyzny, na której mogliby wspólnie działać?
Ten klip, który Kasjo umieścił na X:
To natomiast można łatwo odbijać, mówiąc, że „na tamten moment” Sylwester nie widział opcji współpracy, a teraz już ją widzi.
Sylwester chce się wycofać?
Telefon Kasjo wyraźnie wyprowadził z równowagi Sylwestra, który pokusił się o mocne jak na niego stwierdzenie: „To jak nie wiesz, to zamknij pi…dę”. I tylko prowadzący nie byli w stanie postawić tej swojej słynnej kropki.
Sylwester miał prowadzić F2F Kasjo i Boxdela, natomiast jak pisze Don Kasjo w swoich mediach społecznościowych, Sylwester ma się ponoć z tego wycofywać.
Czy rzeczywiście Sylwester się wycofa? Jeżeli tak, to sporo może stracić. Przynajmniej pod względem wizerunkowym. Na pewno starcie z Kasjo będzie do tej pory najtrudniejszym, tak samo dla Boxdela, jak i Wardęgi.