Wiadomo, co dalej z Doze po zatrzymaniu Buddy
Wiele osób było ciekawych, co dalej z Doze, skoro Budda został zatrzymany. Teraz pojawiają się pierwsze odpowiedzi.
Budda miał wielu wspólników i wiele różnych powiązań. Zdecydowanie jednym z najmocniejszych filarów działalności były napoje i cała marka Doze. Wiele mówiło się o tym, co dalej z Doze, skoro Budda został zatrzymany.
W tym momencie nie da się powiedzieć, jaka byłaby reakcja Doze, gdyby faktycznie Budda został finalnie uznany za winnego. Spółka Doze działa jednak bez zmian. Śledczy nie zdecydowali się na zablokowanie środków.
Doze nadal normalnie działa
Onet kontaktował się z osobami, które były powiązane z Doze. Niestety, wspólnicy nie chcieli się wypowiadać ze względu na prośbę prawników Kamila L. Zapewniono jednak, że konta firmy Doze nie zostały zablokowane, a sama firma funkcjonuje bez zmian.
To bardzo dobra wiadomość dla samego Doze. Przypomnijmy, że w nocy, przed zatrzymaniem Kamila L., strona Doze przestała działać. Nadal nie wiadomo, co było tego przyczyną. Wygląda jednak na to, że mógł to być po prostu przypadek.
Nadal nie wiadomo dokładnie, jakie biznesy zostały wstrzymane ze względu na te zatrzymania. Na pewno niektóre działania musiały wpłynąć na funkcjonowanie danych interesów, ale póki co wszystko działa tak, jak do tej pory.