Wojtek Gola musiał robić rano testy. „Walili w drzwi, żeby robił testy”
Okazuje się, że przed walką na Fame MMA działo się sporo niepublicznych rzeczy.
Fabijański miał kombinować już od rana, w jaki sposób wpłynąć na tę walkę, czyli main event Fame MMA Reborn. I tak, od rana pukano, czy też „walono w drzwi” pokoju Wojtka, by ten robił testy. Oczywiście na obecność pewnych substancji.
Testy te się odbyły, z czego są nagrania. Według Sylwestra, był to jeden ze sposobów na wpłynięcie na walkę i ewentualne jej odwołanie, gdyby w organizmie Wojtka coś wykryto.
Poranne testy
Same testy nie są zaskoczeniem, choć ich wynik nie jest jeszcze znany. Pewnie Wojtek wyszedł „czysty”, skoro main event normalnie się odbył. Wardęga mówiąc o Fabijańskim wspomina:
„On kombinował od rana. Najpierw chodził za Wojtkiem… Wojtka w ogóle obudzili chyba, waląc w drzwi. Chyba, ze wstał wcześniej, nie wiem. Ale stali pod jego drzwiami w hotelu z testami. Fabijański, Olejnik i chyba menadżer Fabijańskiego i walili w drzwi, żeby robił testy, bo on inaczej nie walczy. I Wojtek te testy zrobił. (…) więc wymyślił coś innego”
No cóż. Czyli Fabijańskiemu naprawdę zależało na tych testach. Według wielu osób to mogła być furtka w ogóle do tego, by walka się nie odbyła.