Xayoo podczas Cage Fame MMA wypowiedział się o tym, jak wygląda sytuacja Japczana.
Ostatnia wiadomość dotycząca zbanowanego streamera Twitch pochodziła ze streama Nitro. Wiadomo, że Japczan pisał do Twitcha odwołanie i to w zasadzie tyle. Jakiś czas temu Xayoo wypowiadał się, że lepiej, by Japczan przeszedł na stałe na Youtube.
Wątek ten został pociągnięty wczoraj podczas Cage. Xayoo nie zmienił swojego zdania. Oprócz tego Marcin informuje, że Japczan zoperował sobie wzrok, był dwukrotnie na wakacjach i planuje swój powrót do Internetu.
Co dalej z Japczanem?
„Japczan jest teraz nieaktywny, ale na pewno będzie chciał wrócić” – mówi Xayoo. W XI ponoć kompletnie nic się nie zmieniło. Xayoo dodaje, że nie uważa, by uczynki Japczana były tak złe, jak to przedstawiają ludzie.
Japczan w tym momencie ma nagrywać vlogi z również zbanowanym Dejvidem. W kwestii zmiany platformy:
Jest parę kwestii, na pewno Japczan bywa porywczy, czasami sam sobie nie potrafi narzucić hamulca, więc warto wyciągać z niego te dobre cechy i dobre momenty, niż dawać mu przestrzeń na to, by mógł pokazać rogi. No i też uważam, że jego potencjał na Youtube jest wyższy, niż na Twitchu(…). Więcej jest w stanie osiągnąć na Youtube, być może tam się bardziej odnajduje, publika bardziej chętnie wchodzi na te filmy, a przynajmniej tak było do tej pory(…).
Czy Japczan wróci na Twitcha? Tego nie wiadomo. Wszystko zależy od tego, jak Twitch rozpatrzy odwołanie streamera. Opinia publiczna nadal nie poznała oficjalnego powodu bana, ale najwięcej mówi się o całokształcie.