Krzysztof Kononowicz. Zdjęcie ze szpitala wysyłane jest wszędzie

Dzisiaj przez polski internet przeszło zdjęcie, na którym widać prawdopodobnie obecny stan Krzysztofa Kononowicza.

Konkretne osoby próbowały bardzo mocno forsować narrację, że u Krzysztofa Kononowicza jest już lepiej. Przypomnijmy, że ten trafił już jakiś czas temu do szpitala. Wokół niego działo się wiele przeróżnych rzeczy, ale jak widać na najnowszych zdjęciach, stan Kononowicza jest naprawdę poważny.

Nie wydaje się, by zgodnie z zapewnieniami na kanale „Mleczny człowiek” było lepiej. Z drugiej strony o zdjęciu wiadomo dość mało. Pojawiło się nagle, bez większego kontekstu i zostało rozprzestrzenione wszędzie.

Zdjęcie doczekało się odpowiedzi

Ze względu na prywatność, nie będziemy go dodawać w całości. Dostępne jest ono między innymi w serwisie Wykop, ale i na platformie X pod tagiem „Kononowicz”.

Na zdjęciu nie wydaje się, by „było lepiej”. Wręcz odwrotnie. Tymczasem na kanale „Mleczny Człowiek” została dodana odpowiedź z innym zdjęciem. Kanał lubi zgłaszać różne rzeczy za naruszenie praw autorskich, więc zdjęcie dostępne jest tylko tam, natomiast treść:

„Widzę, że dla niektórych słowa to za mało. Dlatego mimo wcześniejszych deklaracji, że nie będzie nic ze szpitala, musimy zmienić podejście ze względu na zdjęcia na innych kanałach i portalach pokazujące jakoby z Kononowiczem był bardzo źle. Otóż nie. Jak byliśmy z Jackiem w szpitalu, tak jak już mówiliśmy, Krzysztof był świadomy i mogliśmy w ograniczony sposób porozumiewać się z nim przez dobrą godzinę aż zasnął. Krzysztof dostaje prawdopodobnie środki uspokajające, bo on by najchętniej pozbył się rurek i wyszedł ze szpitala, po których to środkach może wyglądać różnie. Nie pochwalamy wrzucania zdjęć Krzyśka, gdzie od różnych medykamentów, które dostaje, czasami może wyglądać inaczej niż my widzieliśmy go w szpitalu. Jacek teraz kilka dni nie był u Krzyśka, bo jest po prostu chory i ma wysoką gorączkę”

Wiele osób w komentarzach wytyka, że zdjęcie opublikowane przez kanał ma już dobre dwa tygodnie. Czy tak jest? Pewnie każdy ma swoją opinię na ten temat.