Za co Xayoo miał dostać bana na 7 dni? Chodziło o jedno, zaskakujące „zakazane” słowo
Xayoo to jeden z najpopularniejszych polskich streamerów, który wczoraj miał otrzymać bana na 7 dni. Za co dokładnie?
Bany na Twitch nikogo już nie dziwią. Przypomnijmy, że jakiś czas temu platforma zdecydowała się zbanować streamera straszącego dzieci pójściem do piekła. W Polsce takich dziwnych powodów nie ma, natomiast jak się okazuje, też można się niekiedy nieźle zdziwić.
Xayoo, który jest jednym z najpopularniejszych polskich streamerów Twitch (według serwisu streamerzy.pl jest zdecydowanym TOP 1 w miesiącach, w których nie robi sobie przerw) miał dostać wczoraj bana na 7 dni. Powód? Powiedzenie „zakazanego” słowa.
„P Word” na Twitch
Okazuje się, że użycie na Twitchu słowa *edał (stron też to dotyczy) może skutkować banem na 14 dni. Xayoo miał dostać wiadomość na maila o tym, że jego konto zostanie zbanowane za to przejęzyczenie na 7 dni.
Skąd to słowo na streamie? Xayoo ostatnio często transmituje w Formułę 1, w którą naprawdę trudno grać bez wspominania tego jednego słowa. Streamer dość żywiołowo reagował na takie, a nie inne zasady Twitcha. Platforma chciała go zbanować mimo przeprosin i wyjaśnień, że nie miało to na celu nikogo urazić.
Blokada miała się pojawić wieczorem 2 dni temu, natomiast w jakiś sposób udało się tego uniknąć. Marcin sam wspominał, że będzie się kontaktował z jedną osobą, która może mu pomóc. Można się domyślać, że chodzi tutaj o Deszcza, który choć nie zajmuje się blokadami, to wielokrotnie ratował polskich streamerów.
Czy Twitch powinien za to banować? W tej sytuacji byłoby to bezsensowne, natomiast trzeba pamiętać, że w takich sytuacjach często blokady są zautomatyzowane i przeglądane przez osoby, które nawet niekoniecznie muszą znać język polski.