Dreamworks już miesiąc temu puścił oczko do fanów Shreka i zapowiedział jego 5 część
Od kilku dni wiadomo, że już w przyszłym roku możemy doczekać się kolejnej części Shreka. Ale to nie wszystko.
Kolejna, piąta już część kultowej animacji od Dreamworks, zapowiadana jest już od dobrych kilku lat. Pierwsza informacja o następnym filmie o Shreku powstała już w 2018 roku, kiedy to zapowiedziano film na 2019 rok. 2 lata później źródła zaczęły mówić, że premiera przeskoczyła na 2022 rok.
2022 rok się kończy, a o Shreku ani widu, ani słychu. Nie mówiąc oczywiście o kolejnych zapowiedziach z ostatnich kilku dni. Dreamworks zapowiada Shreka 5 już na przyszły rok i ma to być podobno już ostateczna data, a dowodem na to ma być ostatnia zmiana loga wytwórni.
Shrek 5 już pewny?
O tym, że 5. część uwielbianego przez wszystkich Shreka ma wyjść już w 2023 roku, wiadomo dokładnie od kilku dni za sprawą informacji, które „wymsknęły się” z ust jednego z aktorów głosowych Shreka – Antonio Baderasa, który znany jest w tym świecie jako Kot w butach. Wszystko dlatego, że jeszcze w grudniu bieżącego roku otrzymamy pełnometrażowy film o jego postaci.
Antonio Banderas na ostatnim festiwalu filmowym, w którym brał udział, powiedział reporterom coś ciekawego:
Jestem z tym kotem od prawie 20 lat. Kiedy pierwszy raz grałem Kota w butach, pracowałem na Broadwayu, więc zrobiłem tam swoją pierwszą sesję. Nakręciłem już pięć filmów. Prawdopodobnie będzie kolejny i [Shrek] prawdopodobnie wróci.
Po tej wypowiedzi świat praktycznie oszalał. To, co powiedział aktor, poszło w całkowity viral, a informacje o Shreku 5 rozchodzą się w mgnieniu oka dosłownie wszędzie. Stało się to jedynie kilka dni temu, natomiast jak się okazuje – Dreamworks już wcześniej przygotował pewną „zapowiedź” tego, że piąta część zielonego ogra nadchodzi wielkimi krokami.
Chodzi dokładnie o trailer wytwórni, która pochwaliła się w swoich mediach społecznościowych nowym animowanym logiem. Było to jeszcze w listopadzie, a więc wygląda na to, że miało to być lekkie puszczenie oczka w stronę fanów animacji, które jednak nie zostało tak mocno odebrane, jak słowa Antonio.
Co prawda w trailerze nie ma konkretnej zapowiedzi nowego Shreka, jednak fani stwierdzili, że coś musi być na rzeczy, zwłaszcza że postacie są lekko odświeżone i wyglądają trochę inaczej, niż w starszych filmach Shreka. Ponadto w poście Dreamworks wspomina o nowym Kocie w butach, który przecież pochodzi z tego samego uniwersum. Mimo wszystko to właśnie słowa Antonio Banderasa nie pozostawiają złudzeń, że 5. odsłona Shreka zbliża się wielkimi krokami i wytwórnia raczej nie planuje już żadnych opóźnień.