Reklama

Fani Stranger Things z teorią, co się stanie z tymi postaciami w 5 sezonie. Plakaty zdradzają wszystko

Seriale i filmy

Reklama

Fani mają teorie, że te plakaty promujące 4 sezon „Stranger Things” sugerują coś złego na 5 sezon.


Ze względu na to, że na 5 sezon „Stranger Things” poczekamy trochę dłużej przez strajk scenarzystów w USA, fani zaczęli wymyślać różne teorie na temat kolejnych wydarzeń w serialu. Jedna z nich przyciągnęła uwagę ludzi najbardziej.

„Teoria plakatów” – tak została nazwana teoria przez jednego z fanów, który opisał ją na swoim Twitterze. Według niego plakaty z 4 sezonu „Stranger Things” podpowiadają, którym bohaterom może się coś przytrafić w 5 części.

„Stranger Things” i Teoria plakatów

Reklama

Teoria jednego z fanów powstała już z końcem maja, ale wiele osób dociera do niej dopiero teraz. Według niego plakaty z 4 sezonu „Stranger Things” przedstawiające każdego bohatera mają oznaczać coś więcej, niż tylko promocję serialu. Na premierę 4 sezonu Netflix wypuścił 17 takich plakatów, a teoria fana skupia się głównie na czterech postaciach – Max, Joyce, Jonathanie i Mike’u.

Reklama

Według autora coś musi być na rzeczy, skoro reszta bohaterów na plakatach patrzy prosto w kamerę – tylko nie wymieniona czwórka.

Teoria ma mieć sens ze względu na to, że w jednym z wywiadów Bracia Duffer przyznali, że Max jako jedyna patrzy się bezpośrednio w kamerę na innym plakacie do sezonu 4, ponieważ czekają ją trudne momenty w tym sezonie – bohaterka była celem Vecny.

VideoVideo

Twitter: https://twitter.com/sapphicjopper/status/1663731838144094210

Z tego wychodzi, że poszczególne plakaty, na których wymieniona wyżej czwórka bohaterów z przerażonym wzrokiem patrzy poza kamerę, również mają w tym kontekście sens. Najprawdopodobniej wszyscy spoglądają na Vecna, ponieważ mają być jego kolejnym celem, tak jak było to w przypadku Max. Wygląda więc na to, że Max, Joyce, Jonathan i Mike będą mieli trudny okres.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej