Ta scena w najnowszym John Wicku 4 została zainspirowana tą grą wideo. Potwierdził to sam reżyser filmu
Reżyser najnowszej części Johna Wicka potwierdził spekulacje na temat sceny z filmu, która kojarzyła się fanom z pewną grą wideo.
John Wick to jedna z wielu lubianych serii filmowych, opowiadających historię o płatnym zabójcy z Ameryki. Film pierwszy raz wyemitowany w 2014 roku dorobił się aż czterech części, z czego ostatnia miała swoją premierę kilka dni temu.
Wielu najnowszą część Johna Wicka ma już dawno za sobą. W tym czasie powstało już naprawdę wiele recenzji, a ludzie w całym Internecie dzielą się swoimi opiniami na temat najnowszej odsłony filmu, dlatego my ją Wam już darujemy. Nie każdy jednak wie, że pewna scena w filmie została zainspirowana grą wideo. Mówił o tym sam reżyser – Chad Stahelski.
Jaką grą zainspirował się reżyser w nowym John Wicku?
Osoby, które mają już za sobą czwartą część Johna Wicka w kinach, zapewne kojarzą scenę, w której główny bohater, zaopatrzony w specjalną broń, czyści pokój po pokoju w wielkiej ognistej strzelaninie. Wiele osób porównywało tę scenę do gry wideo o nazwie „Hotline Miami”. Niestety jeden z leakerów ujawnił, że nie tę produkcję miał na myśli reżyser.
I choć „Hotline Miami” to całkiem trafne spostrzeżenie, to Chad Stahelski inspirował się zupełnie inną grą indie w tym przypadku, a było to „Hong Kong Masacre”. I choć po samym screenie pod tweetem można się domyślić, na czym polega gra, to warto przyjrzeć się bliżej w sieci całemu gameplayowi i samemu porównać, czy scena z Johna Wicka 4 rzeczywiście odzwierciedla to, na czym chciał skupić się reżyser.