CDPR śmiało się samo z siebie w Wiedźminie, ale mało który gracz w ogóle robił tego questa
CDPR ma ogromny dystans do siebie, co widać nie tylko przy okazji Cyberpunka 2077 i naprawiania błędów, ale także przy Wiedźminie.
Mnogość przeróżnych questów w Wiedźminie sprawiała, że gracze wiele z nich po prostu pomijali. W ukrytym zadaniu „Equine phantoms” z dodatku Krew i Wino można było porozmawiać z Płotką, którą Wiedźmin prosił o wyjaśnienie jej pewnych ograniczeń.
Oczywiście było to nawiązanie do przeróżnych bugów związanych z koniem. Ten często znikał, by pojawić się gdzieś kompletnie indziej, nie przybiegał, blokował się w dziwnych miejscach. Geralt chciał więc wiedzieć, skąd to się bierze.
Rozmowa, o której mało kto wie
Nie trudno sobie wyobrazić, że nawet aktorzy głosowi się z tego zaśmiali przy nagrywaniu. Płotka odpowiada Geraltowi, że każdy ma swoje ograniczenia.
Jeżeli się zastanawiacie, jakim cudem Was to ominęło, to spokojnie, wiele osób po prostu nie wykonywało tego questa ze względu na łatwość jego przegapienia.
Warto go jednak zrobić, bo od zawsze miał bardzo dobre opinie. Można dzięki temu się też nieźle uśmiechnąć przy słuchaniu tej rozmowy w języku polskim.