Wiedźmin: Rodowód Krwi ma kolejny problem. Artysta oskarża twórców serialu o wzięcie jego pracy
Serial, który jedną wpadkę zakrywa kolejną. Tym razem do twórców Rodowodu Krwi zgłosił się artysta, który twierdzi, że wykorzystano jego prace bez pozwolenia.
Nie są to straty pieniężne, przynajmniej na ten moment, ale na pewno po raz kolejny cierpi wizerunek serialu. Trudno sobie wyobrazić, by powstał jeszcze jakiś tytuł o międzynarodowym zasięgu, który byłby tak mocno krytykowany.
O wpadce z wykorzystaniem prac bez odpowiedniego pozwolenia, nie mówiąc o zapłacie robi się coraz głośniej. Nie są to prace, które jakoś bardzo wpływają na odbiór serialu, ale i tak Netflix ma kolejny orzech do zgryzienia.
Zapłacą, czy nie zapłacą?
Jeden z artystów informuje na Twitterze, że Netflix wykorzystał w serialu Wiedźmina jego prace bez stosownego pozwolenia.
Dodano także specjalne porównanie pokazujące może nie skopiowanie, ale bardzo mocną inspirację. Pytanie, czy to podlega pod kopiowanie, czy też nie:
Tutaj na pewno będzie to rozstrzygane na poziomie sądów, o ile w ogóle artysta będzie chciał to ciągnąć. Sprawa jest o tyle trudna, że przecież to nie artysta wymyślił czaszkę z rogami – w sieci jest tego pełno, więc trudno będzie udowodnić cokolwiek Netflixowi.