Zdecydowanie nie jest tak, że InnerSloth uwielbia wszystkie elementy Among Us.
Wczoraj pisaliśmy o wywiadzie, jakiego udzielili członkowie InnerSloth jednemu z youtuberów o nicku „AnthonyPadilla”. To popularny, zagraniczny twórca, który ma ponad 5 milionów subskrypcji. Oprócz tego, że deweloperzy wprost opowiadali o wypaleniu, wspomnieli także o kilku innych ciekawych rzeczach.
Przykładowo, dowiedzieliśmy się, jakich zadań nie lubią sami ich twórcy. Jak słyszymy, najchętniej by je zmienili, ale jest już na to zdecydowanie za późno. O które zadania chodzi?
Zadania, których nie lubią nawet ich twórcy
Ponieważ wywiadu udzielały trzy osoby, to mamy trzy różne zadania. Oczywiście na pierwszym miejscu znalazło się przesuwanie karty.
Jak mówi sam Forest, programista Among Us, to zadanie zostało wręcz stworzone do tego, by irytować. Spełnia więc swoje zadanie więc doskonale. Drugim zadaniem, które irytuje deweloperów jest Simon mówi:
Głównie dlatego, że bardzo często ktoś przerywa wykonywanie tego zadania. Amy z kolei wybrała coś, na co kiedyś narzekało wiele osób.
„Nigdy nie mogę tego ustawić poprawnie.”- słyszymy.
Gracze zdecydowanie się zgadzają, szczególnie z przesuwaniem karty. To właśnie do niego powstawały kilkunastominutowe poradniki na Youtube, bo początkowo mało kto w ogóle wiedział, o co w nim dokładnie chodzi.
Wyzwania nie zostaną zmienione z kilku powodów. Po pierwsze, ludzie już bardzo się do nich przyzwyczaili, rozpracowali i raczej nie mają z nimi większych problemów. Drugim powodem jest ogromna presja, jaką czuje InnerSloth. Najlepiej opisuje to przykład czcionki. Deweloperzy w pewnym momencie zmienili czcionkę, za co zostali niesamowicie skrytykowani. Każdą decyzję muszą więc przemyśleć przynajmniej kilka razy.