Idealna rozmowa CDPR z graczem Cyberpunka 2077, która nigdy się nie zestarzeje
W historii Cyberpunka 2077 stało się kilka rzeczy, o których nikt nigdy nie zapomni. To właśnie jedna z nich.
Ilekroć nie byłoby to przywoływane, to zawsze wywołuje uśmiech na twarzach graczy. Szczególnie z perspektywy czasu. Przypomnijmy, że w 2020 roku, w okolicach premiery Cyberpunka, atmosfera była niesamowicie napięta.
To wtedy wszyscy pisali do deweloperów, by zajęli się pracą i w końcu wypuścili grę. Cyberpunk był już dwukrotnie opóźniony (z perspektywy czasu już sam ten fakt niektórych bawi). I tu pojawił się pewien użytkownik Twittera, który nie chciał dłużej czekać.
Ta rozmowa, którą wszyscy zapamiętają
„OJC”, którego konto już nie istnieje, miał wyraźne problemy z tym, że na oficjalnym koncie pojawiają się jakieś wpisy, a deweloperzy nadal nie wypuścili Cyberpunka.
CDPR na to odpowiedziało, informując, że zespół zajmujący się mediami społecznościowymi nie ma nic wspólnego z rozwojem Cyberpunka. To jednak nie było najlepsze.
Użytkownik Twittera nie odpuszczał i pisał, że w takim razie są lepsze sposoby na wydanie pieniędzy. W efekcie konto Cyberpunka odpowiedziało, że ma rację, wszyscy złożą w poniedziałek rezygnację.
Rozmowa ta bawiła tak samo rok temu, jak i dzisiaj. W 2020 roku była tak popularna, że zawitała na główną stronę Reddita, a użytkownik „OJC” usunął kompletnie swoje konto.
Od tamtej pory co kilka miesięcy ponownie ta rozmowa się przebija przez wszystkie inne wpisy.
Kiedyś wszyscy narzekali, że Cyberpunk został przełożony, dzisiaj ludzie narzekają na błędy i to tak naprawdę jedyna różnica.