GTA 6 niekończącą się historią. Producent miał dostać zaproszenie do „przyszłych projektów”
31 grudnia jeden z producentów muzycznych wstawił na swojego Twittera pewnego maila od Rockstara.
GTA 6 to najdziwniejszy przypadek, o jakim pisaliśmy. Pisanie o grach, które jeszcze nie wyszły to dla nas standard. Valorant, Cyberpunk, Overwatch 2. Żaden problem. Z GTA 6 jest inaczej, bo kompletnie nie wiadomo, co jest prawdą, a co fikcją.
Nie wiadomo nawet, czy GTA 6 naprawdę powstaje. Jedni mówią, że tak, inni zaprzeczają wspominając, że Rockstar zadowoli się póki co wersją Online, która będzie dostawała kolejne dodatki.
Mail do producenta muzycznego
Niezależnie od wszystkiego, na koncie jednego z producentów muzycznych pojawił się domniemany mail z zaproszeniem do współpracy. Najważniejszymi słowami są tutaj „przyszłe projekty”. Dlaczego domniemany?
Wszystkich użytkowników Reddita zastanawiał jeden, bardzo istotny szczegół. Trzeci akapit jest jakby wycięty z innego tekstu, ma nieco inny kolor i czcionkę. Wygląda to tak, jakby ktoś go tutaj wkleił.
Oczywiście mogło się to wydarzyć przy edycji tekstu przez wysyłającego. W końcu stworzenie fake jest dość proste, wystarczyło edytować kod strony.
Kto w ogóle dostał tego maila? To Chiko Kan, co większości powie dokładnie tyle, co nic. Ma konto na Twitterze, które obserwuje 1.4 tysiąca osób, na Instagramie około 3.7 tysięcy. Profil na Spotify i we wszystkich innych miejscach ma podobne liczby.
Trudno więc stwierdzić, czy to prawdziwy mail, czy nie. Nawet, jeżeli jest prawdziwym to może być to coś o GTA Online, albo zupełnie czymś innym niezwiązanym z marką Grand Theft Auto.