W sieci pojawił się systematycznie usuwany przeciek mapy, która według wycieku ma być mapą GTA 6.
Jak zawsze do wycieków warto podchodzić z pewnym dystansem. Wiadomo, że wśród społeczności GTA są osoby, które umieją spreparować przecieki. Tutaj zastanawiający jest fakt, że praktycznie wszędzie ten leak jest usuwany.
A przeciek jest dość głośny, chodzi bowiem o mapę, jaka ma się pojawić w GTA 6. Nie wiadomo, o jakim etapie projektowania mówimy, ale widać tutaj lokacje znane z Vice City czy aktywności pokroju legendarnych już kręgli.
Mapa w GTA 6?
Przeciek ma tak samo dużo zwolenników i osób, które w niego wierzą, jak i sceptyków mówiących, że to na pewno fake. Trudno powiedzieć, gdzie leży prawda.
Widać tutaj mapę z wieloma aktywnościami, takimi jak koszykówka, kręgle, zawody wędkarskie, wyścigi tak samo drogowe, jak i wodne, kluby dla dorosłych, teatry, kina. Patrząc z boku, naprawdę ma to sens.
Natomiast przeciek zawiera wszystko to, co powinien. O co konkretnie chodzi? Obraz jest niezbyt ostry – standard, nagrywany gdzieś w ciemnym pomieszczeniu – to także standard. Na koniec, żeby dodać dramaturgii, urządzenie nagrywające jest szybko chowane. Brzmi to po prostu, jak doskonały przeciek.
Podejrzane także, że ikony wyglądają tak samo, jak w GTA 5. Rockstar raczej nie powtarza schematów w takich kwestiach. Z drugiej strony, być może po prostu jest to wczesny etap prac, gdzie jeszcze nie wszystkie elementy szóstki były zaprojektowane, więc posiłkowano się piątą odsłoną serii?
Ciekawe również, że filmy z tym przeciekiem są usuwane z Youtube. We wszystkich przypadkach przez osoby, które je opublikowały. Dlaczego? Dobre pytanie, na które w tym momencie nie ma odpowiedzi.