Najciekawsze odpowiedzi testera, który miał okazję grać już w Hogwarts Legacy
Jeden z deweloperów, który pracował Hogwarts Legacy, odpowiada na pytania fanów.
Na etapie tworzenia Hogwarts Legacy twórcy borykali się z leakami, które zarówno podbudzały, jak i łagodziły entuzjazm społeczności wobec tworzonej gry z uniwersum Harry’ego Pottera. Pojawiały się informacje dotyczące Quidditcha, które mówiły, że w pewnym momencie był częścią Hogwarts Legacy, czy na przykład przecieki długości gry, mountów i wielu innych detali.
W połączeniu ze sporą ilością zwiastunów, które pokazywały Hogwart zarówno od strony murów szkoły, jak i okolicy, która ją otacza, można było spekulować na temat niektórych rzeczy, jak na przykład wielkość świata czy tego, jakie postacie będzie można napotkać w grze. Teraz jednak wiele z tych teorii może zostać potwierdzone za pośrednictwem wiarygodnego źródła.
Taylor Liddell o Hogwarts Legacy
Na Reddicie Hogwarts Legacy pojawił się wpis zamieszczony przez użytkownika HogwartsInsider. Podpisał się on jako Taylor Liddell – były tester QA oraz synem głównego projektanta gry Chada Liddella.
Wcześniej byłem testerem QA w Hogwarts Legacy, a teraz zajmuję się projektowaniem doświadczeń użytkownika i edycją wideo, omawiając grę z utalentowanymi projektantami.
Pracownik przyznaje, że otrzymał pozwolenie na wcześniejsze granie w grę i tworzenie filmów pomocniczych na premierę. Zapytał fanów o to, czego chcieliby dowiedzieć się, kiedy gra zostanie już wydana. Mimo że nie może powiedzieć wszystkiego, przyznał, że ma pozwolenie na przekazanie całkiem sporej ilości informacji.
Po tym, jak moderatorzy zweryfikowali użytkownika, a pod wpisem pojawiła się masa komentarzy, Taylor odpowiedział na ich sporą część.
ZOBACZ – Co będą dawały Mandragory w Hogwarts Legacy? Mają posiadać specyficzne zastosowania
Zapytany o ubrania ujawnił, że gracze będą mieli do wyboru mnóstwo opcji, a większość z nich będzie utrzymana w stylu wiktoriańskim. Dodał również, że podobne jak na okładce gry, możliwe będzie ubranie stroju z kapturem, który będzie można założyć lub zdjąć. Ciekawą informacją będzie również ta dotycząca peleryny – jest ona niezależnym elementem ubioru i można mieszać ją z dowolną koszulką.
Opisał również Pokój Życzeń. Ilość możliwości z nim powiązanych jest ogromna, a to, co zostało pokazane na materiałach promocyjnych, jest zaledwie niewielką częścią całości.
W kwestii tworzenia różnych buildów postaci deweloper ujawnił, że gracz będzie miał spore pole do popisów również w tym miejscu. Fani będą mogli mieszać różne talenty, jednak po ich wyborze zostaną zablokowane, więc do przetestowania innej konfiguracji konieczne będzie ponowne zagranie w Hogwarts Legacy. Na późniejszych etapach będzie można jednak mniej lub bardziej zmienić wygląd postaci.
Projektant wypowiedział się również na temat walki, opisując podejścia, jakie można mieć w starciach. Na różnorodność z pewnością wpłyną przeróżne różdżki, których w grze zgodnie z jednym z komentarzy ma być naprawdę dużo.
Sposób, w jaki podchodzisz do walki, może się znacząco zmienić w zależności od twojego ekwipunku i talentów. Z moim obecnym buildem jestem facetem od czarnej magii. W przeszłości grałem jako specjalista od roślin i mikstur, skradający się czarodziej i standardowa postać do pojedynków.
Istotne pytanie dotyczyło również tego, czy w grze znajduje się coś, co nie zostało jeszcze pokazane na trailerach. Taylor Liddell odpowiedział, że zespół odpowiedzialny za wydane filmiki zrobił świetną robotę, pokazując z lotu ptaka sporą ilość rzeczy, ukrywając jednak ich głębię, co sprawia, że gracze tak naprawdę wiedzą niewiele nawet o tym, co zostało już ujawnione.