Co gracze uważają o zmianach rankingowych w 11 sezonie LoLa? Nie jest tak fajnie, jak wyglądało na papierze
System rankingowy bez gier promocyjnych jednak nie jest aż taki przyjemny?
Wraz z początkiem aktualnego sezonu w League of Legends zaszło wiele zmian. Najbardziej istotną było oczywiście zreworkowanie systemu przedmiotów oraz podzielenie je na klasy, a w tym dodanie tych mitycznych. Istotny dla graczy ranking również nie pozostał bez żadnych poprawek. Twórcy postanowili całkowicie pozbyć się gier promocyjnych, co miało poskutkować mniejszym stresem u graczy wspinających się po szczeblach rankingowych.
Riot musiał zmniejszyć ilość otrzymywanych za wygraną punktów, aby ostatecznie każdy musiał rozegrać tyle samo gier, aby awansować. Okazało się to ciemniejszą stroną przyjętego przez twórców rozwiązania. Co ostatecznie uważają gracze?
Jakie jest zdanie graczy?
Usunięcie gier promocyjnych jest zdecydowanie czymś, co zasługuje na pochwałę i wielu graczy dzieliło się już swoimi przemyśleniami na ten temat (To zdaniem graczy była jedna z najlepszych zmian, jaką Riot zrobił w ostatnich miesiącach). Problem jednak pojawił się w momencie, w którym Riot musiał połączyć zmiany wraz z ukrytym systemem MMR. Obniżenie zdobywanych punktów jeszcze dobitniej ukazuje problemy jednoczesnego korzystania z dwóch systemów oceniania graczy.
Jeden z użytkowników podzielił się swoją sytuacją, która zdaniem komentujących powinna wyglądać zupełnie inaczej.
W zeszłym sezonie miałem platynę 4, a teraz jestem w goldzie 1. Mam 60% win ratio, ale kiedy wygrywam dostaję 12 punktów, a kiedy przegrywam tracę ich 19. Czy to serio było coś zamierzonego? Jaki w tym sens?
Wraz z resetem rankingu, który odbywa się z początkiem każdego nowego sezonu, gracz jest zmuszony rozegrać ponownie 10 gier, które nadadzą mu wstępny ranking. Jeśli wyląduje on niżej, niż wskazuje jego niezresetowane MMR, powinien być w stanie szybko odbić swoją starą rangę. Przykład opisany powyżej pokazuje jednak, że niekoniecznie tak jest.
ZOBACZ – Ciekawy pomysł na nową skórkę dla Setta – Battle Academia
W komentarzach można przeczytać o tym, co zdaniem komentujących miały osiągnąć zmiany oraz dlaczego Riot utrzymuje dwa systemy oceniania graczy.
Wszystko tak naprawdę odnosi się do tej samej przyczyny, która wyeliminowała serie promocyjne. Psychologia. System ten jest teraz dużo prostszy do zrozumienia i na dłuższą metę łatwiej dostosować mu się do ukrytego MMR.
Wraz z usunięciem gier promo Riot musiał dostosować liczbę zdobywanych i traconych LP, ponieważ twórcy nie chcieli, aby awansowanie było prostsze. Przez krótszy okres prawdopodobnie będziecie tracili więcej niż zyskiwali.
Warto przypomnieć sobie również to, jak sytuacja wyglądała jeszcze przed jakimikolwiek zmianami. Wielokrotnie zostało wspomniane, że liczba gier wymaganych do awansu nie uległa zmianie. Sytuacja wkrótce powinna się ustabilizować i mimo mniejszej ilości LP za wygraną wszyscy powinni przyzwyczaić się do nowego systemu, w którym zarówno dostaje, jak i traci się mniej.