Co według graczy LoLa jest powodem braku zainteresowania mało popularnymi postaci?
Co jest nie tak z mniej popularnymi postaciami w League of Legends? Czy na pewno chodzi o to, jak wyglądają?
W ostatnim czasie gracze niejednokrotnie podejmowali temat tego, jak wyglądają pojawiający się w League of Legends bohaterowie. Twórcy zaznaczali już, że planują wydawać co najmniej jedną postać, która nie jest człowiekiem, rocznie, jednak postacie takie jak Lillia niekoniecznie przemawiają do graczy, którzy oczekują dodania do gry prawdziwego potwora jako championa (Riot ujawnia powód, dlaczego nie tworzy mrocznych stworów, tylko słodkie, ludzkie postacie).
Co jest najważniejsze w bohaterze?
Gracze uważają, że głównym problemem braku popularności postaci, które nie przypominają ludzi, nie jest to, jak wyglądają, ale to, jakimi umiejętnościami się posługują.
Postacie-potwory nie są niepopularne dlatego, że są brzydkie. Są niepopularne, ponieważ w większości przypadków ich zestawy umiejętności są dość słabe lub dziwne i nieinteresujące jak w przypadku Aurelion Sola i Iverna. Thresh również jest potworem, ale jest jednym z najpopularniejszych supportów, ponieważ jego zestaw daje dużo frajdy i ma wiele możliwości. Fizz jest popularnym midlanerem, a jest rybą. Dlaczego? Bo jest śmiesznym asasynem, który może oneshotować jednocześnie unikając wszystkich umiejętności. Malphite jest bardzo popularny w Chinach, a jest tylko skałą. Może on jednak dostać się na tylne linie wroga w mgnieniu oka i zmienić przebieg walki. Gracze wybierają bohaterów na podstawie tego, jak się nimi gra, a nie kierują się ich wyglądem.
Reklama
Komentujący przyznają rację i jako słowa poparcia wspominają o Akali, która mimo tego, że jest niezmiernie popularna, to w momencie, kiedy dotykają ją nerfy, również jest odstawiana na bok zupełnie jak inni bohaterowie. Na Polach Sprawiedliwości liczy się potencjał championa i jego umiejętności.
Największy wpływ na to, czy bohater będzie grany, czy nie, mają wartości w jego zestawie umiejętności.
Kha’Zix według tych definicji jest potworem, ale jego play/banratio świadczy, że jest naprawdę popularny.
ZOBACZ – Ao Shin oficjalnie trafi do League of Legends, ale nie w taki sposób, w jaki oczekują tego gracze
Riot odniósł się do tych zależności już kilka lat temu i przyznał, że mógł popełnić błąd podczas tworzenia niektórych championów.
Jedną z teorii niepopularności potworów jest to, że być może łatwiej jest się zidentyfikować lub aspirować do bycia czadowym łowcą demonów niż samotnym kryształowym skorpionem. Ale możliwe też, że my jako projektanci nie oddaliśmy do końca motywu lub umiejętności, które powinny mieć te stworzenia.
Twórcy od dawna eksperymentują podczas wydawania bohaterów, dodając nowe mechaniki i tworząc zestawy umiejętności, o których nikt wcześniej nawet by nie pomyślał. Często jednak najbardziej odbiegające od konwencji były postacie takie jak Aurelion Sol czy Ivern, którymi zawsze grało się inaczej niż standardowymi wyborami w danej roli.
