Fani ARAMów twierdzą, że Riot nie dba o ten tryb. Czy twórcy powinni dodać do niego kilka nowych funkcji?
Społeczność LoLa uważa, że twórcy zaniedbują tryb ARAM. Co powinno się zmienić?
Howling Abyss to ulubione miejsce wielu fanów League of Legends. Są gracze, którzy w ogóle nie pojawiają się na Summoner’s Rift, ponieważ granie ARAMów bardziej ich interesuje.
Niestety oddani fani trybu twierdzą, że ten jest mocno zaniedbany i posiada wiele bezsensownych rozwiązań. Co powinno się zmienić? Dlaczego niektórzy gracze tak bardzo narzekają?
Czy ARAMy potrzebują przebudowy?
Dyskusja o tym, czy tryb na Howling Abyss potrzebuje zmian, zaczęła się od dość niewinnego wpisu na Reddicie, w którym jeden z graczy poruszył temat oznaczeń o balansie.
Zmiany w balansie na ARAMie powinny być widoczne podczas wyboru bohaterów. Czasami gram postaciami, które nie są zbyt silne na normalach, ale okazują się naprawdę fajne na HA (lub odwrotnie). Na przykład teraz gram Seraphine, a kiedy mecz się zaczął, zobaczyłem, że jej obrażenia są efektywne tylko w 85%. Czasem ta zmiana jest na tyle duża, że chciałbym wybrać innego bohatera, gdybym tylko wiedział, że jest osłabiony na ARAMie.
Post ten rozpoczął sporą dyskusję na temat tego, że ARAMy ogólnie potrzebują wielu zmian, a Riot zachowuje się tak, jakby ten tryb w ogóle go nie interesował.
Jeden z komentujących napisał:
Uwielbiam widzieć posty o ARAMie na Reddicie. Grałem ten tryb przez ostatnie 8 lat. Szybko się przekonasz, że Riot ma ARAMy i ich społeczność w dupie. Howling Abyss nie sprzedaje skinów tak dobrze, jak Summoner’s Rift, więc nigdy, przenigdy twórcy nie będą wkładać pieniędzy w ulepszenie tego trybu. Dodatkowo zmiany balansu tam są żartem samym w sobie.
Inny gracz kontynuował temat balansu na Howling Abyss. W komentarzu napisał:
Szczerze mówiąc, to głupie, jak postacie są balansowane pod kątem win ratio. Bohaterowie, którzy są trudni do gry, zazwyczaj są overbuffed i kompletnie broken w rękach osób, którzy faktycznie wiedzą, jak nimi grać. Dobrym przykładem będzie Qiyana.
Wypowiedzi tego typu było znacznie więcej. Okazało się, że naprawdę wiele osób nie jest zadowolona z aktualnego stanu ARAMów.
System ARAM w League of Legends wymaga w tym momencie całkowitej przebudowy. Mogliby dosłownie sklonować podejście z Heroes of the Storm i zapewnić graczom lepsze doświadczenia.
- ZOBACZ – Czy do serii Ashen Knight z LoLa powinny dołączyć kobiety? Te koncepty skórek pokazują, że tak
Jeden z graczy stwierdził, że pula bohaterów na ARAMie powinna być większa, nawet jeśli niektórzy z drużyny nie posiadają konkretnych championów. Zasugerowano, by każdy miał na starcie 3 postacie do wyboru, a dodatkowo bohaterowie mogliby się powtarzać. Jeden z odważniejszych pomysłów porusza kwestię dublowania championów w jednej drużynie.
Pozwólcie na więcej opcji, takich jak podwójne postacie. Jeśli moja drużyna chce grać podwójnym Blitzcrankiem… niech gra.
System ARAMów jest po prostu przestarzały. Zmiany w balansie są żartem i stwarzają tylko więcej ograniczeń.
Czy proponowane przez społeczność zmiany byłyby lepsze? Być może nie wszystkie pomysły sprawdziłyby się w podstawowej formie gry na Howling Abyss, ale daje to spore pole do popisu, jeśli chodzi o tryby skupione wokół wspomnianego mostu.
Fani League of Legends wielokrotnie prosili Riot o więcej trybów modyfikujących ARAMy. Chodzi zarówno o modyfikację graficzną mapy (jak Butcher’s Bridge), jak i dodatkowe funkcje i zasady (tak, jak w przypadku Legendy o Królu Poro).