Gracze LoLa zastanawiają się, dlaczego w grze nie da się testować skinów. Odpowiedź jest bardzo prosta
Niektórzy fani LoLa nie rozumieją, dlaczego Riot nie pozwala na testowanie skórek na narzędziu treningowym.
W League of Legends jest ponad 1300 różnorodnych skórek. Z każdą aktualizacją przybywa ich coraz więcej i można założyć, że z roku na rok dodatki kosmetyczne stają się coraz lepsze. Riot stara się rozwijać pod tym względem, co świetnie widać, gdy porówna się legendarki sprzed kilku lat do tych, które wydawane są dzisiaj.
Część społeczności LoLa nie rozumie, dlaczego twórcy po tylu latach wciąż nie wprowadzili możliwości przetestowania nowych skinów np. na narzędziu treningowym. Zdaniem graczy tego typu funkcja powinna być w grze od dawna. Dlaczego Riot jej nie wprowadza?
Brak możliwości przetestowania skórek
Nowe dodatki kosmetyczne pojawiają się w League of Legends naprawdę często. Gracze chcieliby móc je przetestować w kliencie, bez konieczności przechodzenia na serwer PBE. Według niektórych oglądanie prezentacji skórek np. na YouTube to nie to samo, co przetestowanie ich na własną rękę.
Jeden z fanów poruszył ten temat na Reddicie:
Dlaczego nadal nie możemy testować skinów? Można by uznać, że to wręcz pożądana opcja przy takiej ilości skórek, jakie Riot wydaje przez cały czas.
Skórka kosztuje 10 dolarów, splash art wygląda genialnie, ale ja chce osobiście zobaczyć, jak dany skin prezentuje się w grze. Wiem, że jeśli ma się odłamek w warsztacie to można testować skina przez 7 dni. Ale to nie to samo.
- ZOBACZ – Szczegóły nowego wydarzenia – Wróżkowy Dwór – w League of Legends. Przepustka, misje i więcej
Jeśli ktoś kiedykolwiek zadawał sobie podobne pytanie, to odpowiedź jest naprawdę prosta. Oczywiście chodzi o zarobki, a dokładniej fakt, że możliwość przetestowania skórek w kliencie sprawiłaby, że wiele impulsywnych zakupów nigdy nie miałoby miejsca.
Co prawda w grze istnieje możliwość zwrotu, jednak tokeny są ograniczone, więc albo ktoś zużywa je bardzo szybko, albo trzyma je na wyjątkowe okazje.
Nowe skórki, szczególnie do bohatera, którego ktoś wyjątkowo ludzi, to zawsze wiele emocji i spora ekscytacja. Nierzadko właśnie przez to gracze decydują się na szybki zakup. Czasem dopiero po jakimś czasie zauważają, że skin nie jest jednak tak fajny, jak myśleli. Niewykluczone, że część osób w ogóle nie zagra z nowym dodatkiem kosmetycznym, ponieważ uświadomi sobie, że zbyt szybko wydała RP, a przecież ma inne, być może ciekawsze skiny do tego championa..
- ZOBACZ – Szybkie nerfy Milio, które już pojawiły się na serwerach live League of Legends. Co osłabili twórcy?
W komentarzach pod przytoczonym potem wyjaśniano, że Riot jest w pełni świadomy, jak możliwość testowania studzi nagłą ekscytacje. Tyczy się to również skinów na promocji – wielu fanów widzi niższą cenę, więc decyduje się na zakup. Zapewne niewielka część z nich przed wydaniem RP dokładnie ogląda przecenionego skina na YouTube lub wchodzi na PBE, by nim zagrać.