w

Kai’Sa w LoLu nie przypomina samej siebie? Gracze o problemach skórek tej bohaterki

Czy Riot zapomniał, co w wyglądzie Kai’Sy jest najbardziej charakterystyczne?


Kai’Sa to popularna i lubiana bohaterka League of Legends. Stosunkowo szybko zdobyła ogromną grupę fanów, co przełożyło się na produkcję wielu skinów. To właśnie ona była pierwszą postacią, która otrzymała prestiżową skórkę, a po latach również pierwszą, która doczekała się kolejnej prestiżowej edycji.

Kai’Sa nie tylko jest kojarzona z zespołem K/DA, ale od niedawna również z nową odsłoną serii Star Guardian, ponieważ to właśnie ona otrzyma legendarkę z tym motywem oraz będzie liderką nowej grupy czarodziejek.

Wydawać by się mogło, że taki stan rzeczy mocno cieszy fanów tej postaci. Jest jednak pewien problem. Niektórzy uważają, że Riot zapomniał, kim właściwie jest wspomniana bohaterka i co jest w niej najbardziej charakterystyczne pod względem projektu i lore.

Problem ze skórkami Kai’Sy

Ogólną historię Kai’Sy zna prawie każdy gracz League of Legends. Społeczność kojarzy, że jest to dziewczyna, która lata temu trafiła do Pustki. Udało jej się przeżyć nie tylko dzięki determinacji, ale również wejściu w symbiozę ze stworzeniem z Voidu, które stało się jej drugą skórką. Dziwny „kombinezon” to charakterystyczna cecha projektu bohaterki i wydawać by się mogło, że Riot będzie korzystał z tego motywu podczas projektowania skórek. Tak jednak się nie stało.

Fani zauważyli, że zdecydowana większość elementów kosmetycznych Kai’Sy w ogóle nie jest związana z jej projektem czy lore. Oczywiście skórki nie muszą zachowywać wszystkich cech oryginalnego wyglądu, ale dla miłośników bohaterki kompletna rezygnacja z jej nietypowej „drugiej skóry” jest niezrozumiała.

Jeden z graczy napisał:

Pamiętam, że jakiś czas temu (prawdopodobnie przed lub w okolicach premiery skórki Lagoon Dragon) Riot stwierdził, że w przyszłych skórkach Kai’Sy twórcy będą bardziej starać się, aby jej kombinezon był bardziej zintegrowany z motywem skina.

Teraz mamy Star Guardian Kai’Sę, która jest jej piątką skórką z rzędu (nie licząc dodatkowej wersji prestiżowej K/DA i iG, które i tak potwierdzają regułę), która przedstawia ją w normalnym stroju z unoszącymi się za plecami dodatkami. Mam wrażenie, że to bardzo wyraźnie pokazuje, że Riot nie uważa stroju Kai’Sy za kluczową część jej tożsamości.

Autor wypowiedzi podrzucił kilka pomysłów na skórki, które jego zdaniem świetnie oddawałyby to, że bohaterka posiada drugą skórę.

Dark Cosmic to motyw, który mógłby się sprawdzić, gdyby bohaterka była kosmiczną istotą zniszczoną przez Ciemną Gwiazdę. Blood Moon Kai’Sa, która ma na sobie strój demona. Space Groove Kai’Sa, gdzie ma jakiś kostium. Do diabła, PROJEKT: Kai’Sa mógłby działać naprawdę dobrze i prawdopodobnie byłby maszynką do zarabiania pieniędzy. 

Inny z fanów napisał:

Jej kostium nic nie znaczy, poza jej podstawowym wyglądem i pierwszym skinem (Bullet Angel jest jedyną skórką, w której wykorzystano jej kostium, ale było to zanim stała się mega popularna). Wydaje się, że kostium jest najmniej ważną częścią jej tożsamości, ale w lore to właśnie dzięki niemu może cokolwiek zrobić.

Gracze wytknęli Rioterom to, że nie wywiązali się ze złożonej obietnicy. Społeczność bierze sobie słowa twórców do serca, więc poczuła się zawiedziona, gdy najnowszy skin – Star Guardian – nie nawiązywał do drugiej skóry Kai’Sy czy jej charakterystycznych znaków na twarzy.

RiotTinyBun postanowił wypowiedzieć się w tej sprawie. Wyjaśnił, że wspomniane zapowiedzi padły w czasie, gdy skin Star Guardian był już zaprojektowany.

Po prostu prace nad Czarodziejką Gwiazd już wtedy trwały i dodanie jej pełnej maski by zwyczajnie nie pasowało. 

Reklama
DołączObserwuj
Więcej z League of Legends