Myślicie, że Riot buffuje konkretne postacie LoLa, które mają dostać skina? „I tak nie uwierzycie”
Jeden z Rioterów odniósł się do plotek dotyczących buffów, które mają na celu zwiększenie sprzedaży nowych skinów.
Skórki w League of Legends to główny sposób na zarobek przez firmę tworzącą grę. Jak wiadomo, LoL jest tytułem darmowym, więc twórcy wprowadzają do niego przeróżne płatne dodatki kosmetyczne. Te nie wpływają na samą rozgrywkę, jednak są ciekawym urozmaiceniem i wiele osób uwielbia je zbierać, czy to do ulubionego bohatera, czy ogólnie, by wciąż powiększać swoją kolekcję skinów.
Co rok w grze pojawia się ogromna liczba skórek. Powracają stare serie lub powstają zupełnie nowe. W samym 2021 roku wydano ponad 100 dodatkowych elementów kosmetycznych do gry.
Istnieje przekonanie, że twórcy podnoszą sprzedaż skinów tym, że przed ich wydaniem buffują odpowiednich championów. Gracze interesują się tymi bohaterami, przez co chętniej kupują skórkę w kolejnej aktualizacji. Teoria na ten temat powstała już dość dawno temu i do dziś wielu fanów jest przekonanych, że powiązanie między wzmocnieniami a premierami skinów nie jest przypadkowe. Co na to twórcy?
Buffy bohaterów i premiery skinów
O teorii dotyczącej skinów i buffów postaci, które mają je dostać, zapewne słyszał prawie każdy. Tego typu przekonania pojawiały się np. na Reddicie już wiele lat temu. Gracze próbowali znaleźć dowody, które jasno wskazywałyby na to, że Riot sztucznie podbija zainteresowanie społeczności.
Oczywiście można znaleźć przykłady, które mogą w pewien sposób to potwierdzić, jednak można równie dobrze uznać, że był to zbieg okoliczności.
Co na to sam Riot? Jak komentują tę sprawę? Okazuje się, że według twórców takie teorie są kompletnie błędne.
Starszy projektant gry, Matt „phroxz0n” Leung-Harrison, stwierdził, że wszelkie pomówienia na ten temat są wyssane z palca i to zwykła fantazja graczy. Twórca nie tylko obalił wieloletnią teorię społeczności, ale również ujawnił, że zespół odpowiadający za balans gry często nie ma pojęcia, że trwają pracę nad konkretną skórką.
Wiem, że mi nie uwierzycie, ale przychody ze skórek nie są nawet w najmniejszym stopniu brane pod uwagę przez osoby wprowadzające zmiany w rozgrywce.
Rioter przyznał, że między zespołem balansującym a tym, który projektuje dodatki kosmetyczne, jest ogromna przepaść i premiery konkretnych rzeczy rzadko się pokrywają. Osoby pracujące nad balansem nierzadko są zaskoczone, gdy widzą ujawnienie konkretnego skina.
Czasami skórki wychodzą, a ja nawet nie wiedziałem, że takie skiny mają się pojawić.
Trudno powiedzieć, czy fani uwierzą w te tłumaczenia. Według nich fakty są inne i w przypadku niedawno wydanej serii Dragonmancer, aż 3 postacie dostały wzmocnienia (Kai’Sa, Volibear i Karma).
Aktualnie w League of Legends odbywa się promocja serialu Arcane. W ten weekend ukazał się trzeci, czyli już ostatni akt produkcji. W grze dostępne są zadania, z których można otrzymać darmowych bohaterów i skórki do nich, które nawiązują do wyglądu z serialu.