Problem z graczami rozłączającymi się w trakcie rankedów? Społeczność LoLa ma rozwiązanie
Gracze rzucili pomysłami na to, jak można rozwiązać problem sojuszników, którzy wychodzą z gier podczas rankedów. Co wymyślili?
Niezadowolenie wynikające z przegranego rankeda 4v5 jest ogromne. Szczególnie jeśli był to ranked, od którego zależało wbicie wyżej dywizji. Problemy z wychodzącymi sojusznikami dobijają graczy, dlatego ci po raz kolejny proponują rozwiązania.
Problem wychodzenia z gier podczas rankedów jest bardzo powszechny
Na graczy, którzy wychodzą z gier (czy to normali czy rankedów), narzeka się bardzo często. Trudno dziś znaleźć osobę, która gra długo, a nigdy nie spotkała się z taką sytuacją. Problem zauważają nie tylko gracze, ale i sami twórcy.
Riot August napisał, że przegranie promo z powodu disconnectu sojusznika jest naprawdę uciążliwe. Jego post doczekał się odpowiedzi z pomysłami, jak można ten problem rozwiązać.
Co wymyślili gracze?
- brak straty LP, jeśli jeden z sojuszników opuści grę,
- mniejsza strata LP, jeśli przegrało się w osłabionym składzie,
- „bezpieczne wyjście” z gry bez straty LP, jeśli w teamie jest afk lub dc (na wzór systemu z DOTA 2),
- banowanie kont za wychodzenie z rankedów,
- usunięcie systemu promo.
ZOBACZ – Dlaczego modele w grze tak bardzo różnią się od splash artów? Riot wyjaśnia
Niestety, nic nie jest takie proste, jak może się wydawać. Riot zapewne o tym doskonale wie, jak również wie, jakie konsekwencje ciągnęłyby za sobą podane rozwiązania.
Część komentujących zauważyła, że wszelkie ograniczenia strat lub całkowite usunięcie straty LP szybko prowadziłoby do licznych nadużyć. Społeczność League of Legends zmaga się z ogromną toksycznością i masą niesprawiedliwych posunięć. Już teraz zdarza się, że gracze nękają innych, by ci wyszli z gry lub poszli afk. Wizja tego, że zmuszenie sojusznika do rozłączenia się mogłaby uchronić przed stratą LP w nieudanej grze, mogłaby być motorem napędowym dla agresywnych i toksycznych graczy.
Banowanie za wyjście z rankedów również jest delikatnym tematem. Szczególnie podczas problemów z serwerami, wysokim pingiem czy błędami samej gry. Warto też wziąć pod uwagę, że zdarzają się różne sytuacje losowe, niezależne od graczy, np. nagły brak prądu lub awaria komputera. Takie sytuacje zdarzają się oczywiście dużo rzadziej, ale nie można ich w pełni wykluczyć. Wystarczy wyobrazić sobie, jak wiele byłoby zgłoszeń o niesłusznych banach, a udowodnienie, czy dc wynikało z niestabilności serwera, czy z problemów ze sprzętem, czy właśnie z celowego wyjścia z gry, byłoby naprawdę problematyczne.
Najsensowniejszym pomysłem wydaje się usunięcie promo, którego spora część graczy po prostu nienawidzi, np. System promocji w LoLu jest strasznie niesatysfakcjonujący, co też często doprowadza graczy do szału.
Co na to Riot? Niestety gracze muszą uzbroić się w cierpliwość, ponieważ wciąż nie wiadomo, jak twórcy podejdą do problemu. Patrząc na odzew i to, jak wielu graczy wręcz nienawidzi systemu promocji w LoLu, można by śmiało uznać, że promo powinno być usunięte już dawno temu.