Reklama

Riot o wyważeniu bohaterów na tegorocznych Mistrzostwach Świata. Jak wyglądają statystyki?

League of Legends

Reklama

Twórcy wypowiedzieli się o stanie mety na Worldsach 2021. Według nich międzynarodowe wydarzenie wypadło naprawdę dobrze.


Tegoroczne Mistrzostwa Świata w League of Legends dobiegają końca. Pozostał już tylko wielki finał, w którym zmierzą się ze sobą drużyny Damwon Kia (LCK) i Edward Gaming (LPL).

Co twórcy LoLa myślą o stanie mety i wyważeniu bohaterów, których można było zobaczyć na wielkim ekranie? Okazuje się, że największy międzynarodowy turniej z LoLa wypadł naprawdę satysfakcjonująco, a według niektórych Rioterów – był jednym z lepszych do tej pory. Dlaczego?

Mistrzostwa Świata 2021

Reklama

Przepakowani bohaterowie

W przypadku rozgrywek na wysokim poziomie problemem może być to, że niektóre postacie wybierane są znacznie częściej od innych. Czasem bywa i tak, że dany champion pojawia się w dosłownie każdej grze. Riot bardzo chce tego uniknąć i przyznaje, że w tym roku sytuacja była niemal idealna.

Reklama

W przypadku Mistrzostw ważne jest takie wyważenie, aby żaden bohater nie był wybierany/banowany w 100% gier. Lee Sin, pomimo osłabień w patchach 11.16 i 11.18, zbliżył się najbardziej do tej granicy z 97% współczynnikiem obecności, ale ogólnie żaden bohater nie osiągnął w tym roku 100%.

Zróżnicowanie bohaterów

Kolejnym celem wyważenia gry na Mistrzostwa jest zapewnienie ogólnego zróżnicowania składu wykorzystywanych bohaterów. Bierzemy pod uwagę tylko bohaterów z 5% lub wyższym współczynnikiem wyborów/banów, pomijając takich, którzy pojawili się raz lub dwa, aby niestandardowe wybory nie zostały mylnie uznane za skuteczne strategie drużyn. Sprawdźmy zatem, jak radzimy sobie do tej pory pod względem tego współczynnika.

Liczba bohaterów z 5% lub wyższą obecnością: 62

  • Górna aleja: 24
  • Dżungla: 13
  • Środek: 16
  • Prowadzący: 10
  • Wsparcie: 13

(Dla porównania bohaterów wybranych co najmniej raz było 92).

Obserwujemy niezwykle zróżnicowaną metę na górnej alei, jednak pozostałe ledwie osiągnęły zakładane minimum. Warto zauważyć, że wśród prowadzących mieliśmy tylko 10 różnych bohaterów z 5% obecnością. Wynika to głównie z dominacji Luciana i Miss Fortune — oboje mieli 84% obecność. Cieszymy się, że Lucian wrócił na dolną aleję po patchu 11.17, ale nie udało się nam zebrać dość danych z gry profesjonalnej, aby idealnie dopasować jego siłę. Miss Fortune nie miała znaczącej obecności w grach zawodowych przed Mistrzostwami, przez co przeszacowaliśmy siłę potrzebną, by zyskała znaczenie, i w efekcie stała się bardziej dominująca niż chcieliśmy.

Co o zróżnicowaniu bohaterów myślą konkretni Rioterzy? Oto kilka komentarzy.

RiotMadnessHeroo napisał:

Cieszę się, że udało się nam dodać do mety dżungli parę zabójców, takich jak Talon, czy Qiyana. Nawet Zed pojawił się w kilku grach rundy wstępnej i w sumie fajnie było przekonać się, że w największym turnieju w roku mogą pojawić się całkiem nowe wybory, które nie wynikają z przegięcia w kolejce solo.

HydroZenith dodał:

To były jedne z najbardziej ekscytujących Mistrzostw, jakie zdarzyło mi się oglądać. Bardzo emocjonujące gry i masa powrotów. Uważam, że zróżnicowanie bohaterów było całkiem w porządku, szczególnie w dżungli i na górze. Mam nadzieję, że więcej ludzi będzie wybierać Sennę jako solidnego bohatera przeciw Yuumi (dobra siła w alei, wykorzystanie Wezwania Kata, no i ta skalowalność!).

Riot Truexy skupił się na Lucianie:

Było wiele wątpliwości, czy Lucian może być prawdziwym dolnym na najwyższym poziomie. A sprawdził się nadspodziewanie dobrze, w dodatku ciągnie za sobą zaklinaczy, takich jak Lulu i Nami.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej
Reklama
Reklama