Reklama

Vladimir wciąż jest zbyt mocny? Gracze League of Legends proszą o nerfy

League of Legends

Reklama

Społeczność narzeka na obecny stan Vladimira.

Reklama


Twórcy League of Legends nieustannie borykają się z problemami dotyczącymi balansu w grze. Bez końca można czytać o bohaterach, którzy wyróżniają się niskim lub wysokim współczynnikiem wygranych.

Jednym z nich jest Vladimir, o którym również można było usłyszeć już jakiś czas temu (Riot w szoku, że zbuffował mocne postacie i teraz są OP. TOP 1 i TOP 2 na środkowej alei). Co stanowi problem u tego championa?

Reklama

Jak radzi sobie Vladimir?

W League of Legends można wyróżnić grupę bohaterów, których wykres współczynnika wygranych zestawionego z długością gry jest naprawdę daleki od bycia prostą linią. Pierwszą postacią, która zyskuje z czasem, jest Kayle. Zdolność pasywna bohaterki sprawia, że jej podstawowe ataki są silniejsze po osiągnięciu poszczególnych poziomów.

Kayle ma jednak pewien problem, którym jest wczesna faza rozgrywki. W grach trwających 0-15 minut jej win ratio wynosi zaledwie 46%, a 50% jest osiągane dopiero w grach o długości bliskiej 30 minut. Jak wygląda sytuacja Vladimira?

Vladimir praktycznie nie posiada ujemnego współczynnika wygranych, a jego sytuacja z czasem tylko się poprawia. Champion w grach trwających ponad 40 minut osiąga win ratio na poziomie 57%, a to już naprawdę dużo.

Gracze zwracają uwagę na fakt, że bohater, który dysponuje tak ogromną siłą w późniejszych fazach gry, nie powinien być tak silny na jej początku.

Champion powinien mieć jakieś słabości powiązane z początkowymi etapami gry, aby w jakiś sposób zrekompensować tak dobre skalowanie. – czytamy w jednym z wątków na Reddicie.

​Na ten moment twórcy nie odnieśli się w żaden sposób do sytuacji championa i nie są planowane żadne poprawki. Prędzej czy później jednak bohater powinien dostać zmiany, które go w jakiś sposób osłabią.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej
Reklama
Reklama