Tak to wygląda, kiedy Minecraft po prostu się na kogoś uprze. Trzeba mieć niezły refleks
Minecraft większości ludzi kojarzy się ze spokojnym budowaniem, ale to nie do końca prawda.
Produkcja Mojangu naprawdę potrafi zaskoczyć prędkością rozgrywki. Minecraft zazwyczaj wiązany jest ze stosunkowo powolną rozgrywką, w której główną rolę pełni oczywiście budowanie. Wystarczy jednak wyruszyć na przygodę, by przekonać się, że walka o przetrwanie może być naprawdę intensywna.
Szczególnie, gdy wejdziemy do rozległej jaskini. Idealnie pokazał to przykład użytkownika Reddita o nicku „Freezie04”, który jest przekonany, że Minecraft się na niego uparł. Dlaczego?
Gdy Minecraft naprawdę chce kogoś załatwić
Czasem grając w Minecrafta można odnieść wrażenie, że gra po prostu się na kogoś uparła. Nagle znikąd pojawia się kilka creeperów i innych mobów, których przed chwilą nie było. Wówczas liczy się już tylko refleks.
W tym przypadku udało się przetrwać, ale zdecydowanie nie było łatwo. Inni gracze wspominają, że grali w wiele różnych tytułów, ale to właśnie Minecraft wywoływał u nich największe emocje, pośrednio właśnie przez takie sytuacje.
Można się spodziewać, że Minecraft niedługo będzie jeszcze ciekawszy. Przypomnijmy, że do gry zawita Warden – jeden ze straszniejszych mobów, który ma przemierzać jaskinie.