Najdroższy samochód, jaki w tym roku kupił polski rząd

Okazuje się, że rekordowo poszły naprawdę duże pieniądze. Konkretnie na jeden z modeli Range Rovera.

Jak podaje serwis Interia, rekordowo SOP miał kupić jeden z modeli Range Rovera, który kosztował blisko 900 tysięcy złotych. Informacje te nie są potwierdzone. — Z dużą dozą prawdopodobieństwa — pisze serwis.

Co to konkretnie za model? Chodzi o Range Rovera Velara, który miał ponoć kosztować dokładnie 899 183 złote. Trochę dziwne, że z całej gamy wybrano akurat Velara i to jeszcze tak dopakowanego, ale najwyraźniej komuś najbardziej pasował. Velar to dokładnie ten model:

Ktoś musiał go mocno doposażyć, w Range’u podbicie ceny o kilkaset tysięcy nie jest właściwie żadnym problemem.

Oprócz tego Interia zwraca uwagę na dwa kolejne samochody, jakie miałyby być kupione. Pierwsze auto to Mercedes klasy S za okolice 675 tysięcy złotych. Drugie to już BMW serii 7, które miałoby kosztować 548 tysięcy złotych.

Przez różne, polskie jednostki zakupiono także inne pojazdy. Mercedesy GLE za te 460 tysięcy.

Volvo XD90, kilka Audi A6, czy 9 Mercedesów klasy V. Ceny już tam mocno spadają do okolic tych 300 tysięcy złotych.