Ukrainiec rzucił w polskiego kierowcę. Dostał gazem
Jak jakieś Gwiezdne Wojny na ulicy. Kierowca próbuje zmienić pas, a potem wyładowuje swoją agresję. Pech chciał, że trafił na kogoś z gazem.
Mercedes na ukraińskich blachach chce zmienić pas. Robi to tak dziwnie, że mało kto w ogóle by się tym przejął i go wpuścił. Wygląda to tak, jakby kierowca przypadkowo włączył kierunek.
Samochód jedzie dalej, finalnie kierowcy się zrównują. Tutaj według narracji padają niecenzuralne słowa, ale nijak da się je potwierdzić. Z opisu wynika, że tak wyglądał przebieg akcji:
Gaz podziałał
Jeden rzuca jakimś kubkiem z napojem, drugi wychodzi z gazem, który zdecydowanie może dać popalić. Wystarczy spojrzeć na kaliber:
Gaz działa, bo kierowca Mercedesa owszem odjeżdża, ale zatrzymuje się kilkaset metrów dalej, by złapać oddech.
Film: https://youtu.be/34R3_suY_TU
Nie wiadomo, jak to się zakończyło. Tzn. pewnie właśnie tak, jak na filmie – nie miało to chyba żadnego ciągu dalszego. Panowie już się nie spotkali. Kto tu zawinił? Ten Mercedes zdecydowanie zmieniał pas w ogóle bez większego pomyślunku, potem mu się kompletnie odwidział ten manewr.