Blizzard powinien śmielej informować o swoich planach? Gracze chętnie je poznają!
Nowa mapa, potem warsztat i powtórki – to udowodniło, że w Blizzardzie dzieje się bardzo dużo.
Blizzard w kwestii Overwatch zawsze był trochę tajemniczy. Wielokrotnie słyszeliśmy, że developerzy nad czymś pracują. Zazwyczaj za tym zdaniem pojawiało się „ściśle tajne„. Pytanie tylko, czy taka postawa w obecnej sytuacji wychodzi twórcom na dobre?
- ZOBACZ – MAXIMILIEN JAKO POSTAĆ W OVERWATCH?
Pora na jakąś Roadmapę w Overwatch?
W dzisiejszych czasach wielu developerów nakreśla mniej więcej plan tego, co chcą zrobić i wprowadzić w kolejnych miesiącach. Widzimy to w przypadku Riot Games odpowiedzialnego za League of Legends, czy Respawn Entertainment – twórców Apex Legends.
Tymczasem Blizzard ma zupełnie inne podejście. W końcówce 2018 roku na tyle długo żaden z developerów się nie wypowiadał, że gracze wręcz wymusili odpowiedzi na pytania społeczności odnośnie stanu gry. Wtedy usłyszeliśmy do tej pory najobszerniejszą wiadomość informującą o pracach przy Overwatch.
Graczy oczywiście najbardziej interesował „secret stuff„, którym okazał się być warsztat i prawdopodobnie powtórki. Jeszcze jedno ogłoszenie przed nami i właśnie, kompletnie nie wiadomo, co to może być.
Pytanie, czy nie zdrowszym rozwiązaniem dla gry, społeczności i developerów byłoby ujawnienie nad czym pracuje zespół? Czy nie czekalibyśmy z większymi pokładami cierpliwości?
Taki plan powstał na Prima Aprilis
Co ciekawe, Stylosa (jeden z najpopularniejszych Youtuberów Overwatch) w żarcie na 1 kwietnia przygotował coś w rodzaju Roadmapy.
To dało do myślenia wielu osobom, że gdyby rzeczywiście przyszłość Overwatch została tak napisana, to raczej nikt by nie narzekał na brak nowości, zmian, czy pracy w samym Blizzardzie.
Obawy twórców na ten moment silniejsze
Blizzard kiedyś pisał o swoich planach. Otwarcie informował nad czym pracuje. Zostało to jednak ucięte w momencie, kiedy jedna z funkcji przeciągnęła się o kilka miesięcy i chyba ostatecznie ją wycofano. Jeff Kaplan kilkukrotnie zaznaczał, że pracują nad wieloma rzeczami jednocześnie i niektóre z nich nigdy nie zostają publicznie pokazane.
Natomiast wydaje się, że nikt nie miałby nic przeciwko czemuś w stylu:
- Lato
- Nowa mapa
- System powtórek
- Warsztat – narzędzie pozwalające na tworzenie skryptów
- Nowe eventy (?)
- Jesień
- Coś tam coś tam
- Zima
- Coś tam coś tam
Niech to się przeciąga. Niech wychodzi z opóźnieniem. Dzięki czemuś takiemu społeczność wiedziałaby jednak, że warto czekać.